W 24 kolejce PlusLigii lider tabeli ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podjęła na swoim boisku Indykpol AZS Olsztyn, który obecnie znajduję się na trzecim miejscu w tabeli.
Set pierwszy lepiej zaczął się dla gospodarzy (3:2). Doskonała zagrywka Łukasza Wiśniewskiego sprawiła nie lada wyzwanie gościom (7:3). Szybkie odrobienie start po stronie przyjezdnych po skutecznych akcjach (10:8). Atak Wojciecha Włodarczyka z przechodzącej piłki dał remis jego drużynie (13:13). Błąd Zaksy Kędzierzyn-Koźle w elemencie ataku dał prowadzenie zawodnikom Olsztyna (17:18). Wyśmienite wymiany z obu ukazały nam widowisko na wysokim poziomie (19:22). Blok Wojciecha Włodarczyka przypieczętował zwycięstwo AZS-u 21:25.
Początek partii drugiej lepiej ułożył się dla gości (2:3). Doskonałe wymiany punkt za punkt dały prowadzenie drużynie z Kędzierzyna (7:5). Problemy w przyjęciu olszynian, pomogły przeciwnikom powiększyć swoją przewagę (11:6). As serwisowy Sama Deroo pogłębił problemy przyjezdnych (14:9). Cztery punkty prowadzenia umocniły się na koncie Zaksy po pewnie rozegranych akcjach (19:15). Mimo zmian wprowadzonych w obu drużynach, to gospodarze w dalszym ciągu obejmowali prowadzenie (22:18). Przewaga uzyskana na początku partii dała pewne zwycięstwo kędzierzynianom 25:21.
Trzecia odsłona widowiska początkowo przyniosła remis (2:2). Doskonałe wymiany i sprawne akcje na korzyść gospodarzy dały im prowadzenie (7:6). Trzy punkty przewagi umocniły się na koncie kędzierzynian (10:7). Szybkie wyrównanie start ze strony gości, po raz kolejny ukazało nam widowisko na wysokim poziomie (14:14). Dwa punkty przewagi na koncie olsztynian zmusiły Ferdinando De Giorgi do wzięcia przerwy dla swoich podopiecznych (15:17). Mimo wyrównania stanu partii przez zespół z Kędzierzyna, goście znów wyprowadzili kilka punktów przewagi (19:21). Nieudane utrzymanie prowadzenia przez Olsztynian dało zwycięstwo gospodarzom 25:21.
Czwarty set lepiej zaczął się dla gospodarzy (3:2). Doskonale wymiany punkt za punkt przyniosły remis (5:5). Dwa punkty prowadzenia umocniły się koncie gości (8:10). Mimo wielu prób kędzierzyńskiego zespołu, to olsztynianie dyktowali warunki tej gry (11:14). As serwisowy Benjamina Toniuttiego wyrównał stan partii (17:17). Końcówka czwartej odsłony meczu zdecydowanie nie leżała po stronie zespołu z Kędzierzyna (18:21). Szybki powrót do doskonałej formy jest mocną stroną mistrza Polski (21:21). Tą partię oraz cały mecz wygrali zawodnicy Zaksy Kędzierzyn-Koźle 25:22.
MVP: Benjamin Toniutti
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (21:25, 25:21, 25:21, 25:22).
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Zatorski, Witczak, Konarski, Buszek, Wiśniewski, Bieniek, Bociek, Semeniuk, Pająk, Deroo, Toniutti, Banach, Czarnowski, Maziarz
Indykpol AZS Olsztyn: Hadrava, Żurek, Zniszczoł, Tomczak, Kochanowski, Boswinkel, Szostek, Makowski, Śliwka, Woicki, Buchowski, Palacios, Wójcik, Włodarczyk
