Obydwie polskie pary (Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel oraz Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz) biorące udział w turnieju Major w Hamburgu niestety przegrały swoje mecze w II rundzie i pożegnały się z rozgrywkami.
Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel nie grali w I rundzie – do II awansowali bezpośrednio z fazy grupowej. Swój ostatni mecz w Hamburgu rozegrali z niemiecką parą, Marusem Böckermannem i Larsem Flüggenem. Od początku spotkanie nie układało się dla Polaków pomyślnie – pozwoliwszy rywalom odskoczyć na kilka punktów już na początku seta, nie byli w stanie ich dogonić, choć zerwali się do walki pod koniec inauguracyjnej odsłony. Druga partia miała bardzo podobny przebieg. Niemcy szybko złapali wiatr w żagle i nie pozwolili Polakom się dogonić, choć ci pod pod koniec seta walczyli ambitnie, za wszelką cenę próbując doprowadzić w tym meczu do remisu. Ostatecznie polski duet przegrał 0:2.
II runda:
Fijałek / Prudel (POL) – Böckermann / Flüggen (GER) 0:2 (19:21, 18:21)
Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz w Hamburgu stoczyli dwa pojedynki z Brazylijczykami. Pierwszy z nich, z Guto i Saymonem, wygrali dość zdecydowanie, prowadząc od początku spotkania i wyraźnie je kontrolując. Drugi mecz, w którym ich przeciwnikami byli Alison i Bruno Schmidt nie układał się jednak aż tak po ich myśli. Gra od początku była bardzo zacięta. Przez długi czas w pierwszym secie toczyła się punkt za punkt, w decydujących momentach przewagę wypracowali sobie jednak Brazylijczycy i to oni byli bliżej wygranej. Podobnie było w drugiej odsłonie, jednak tym razem to polskiemu duetowi udało się rozstrzygnąć na swoją korzyść wyrównaną końcówkę. Mimo tego w tie-breaku Kądzioła i Szałankiewicz musieli uznać wyższość rywali.
I runda:
Kądzioła / Szałankiewicz (POL) – Guto / Saymon (BRA) 2:0 (21:13, 21:19)
II runda:
Kądzioła / Szałankiewicz (POL) – Alison / Schmidt (BRA) 1:2 (18:21, 21:19, 13:15)