Dawid Kostecki 22 listopada trafił do jednego Rzeszowskich szpitali w stanie ciężkim i przez pierwsze dni był podłączony do respiratora. Obecnie czuje się na tyle dobrze, że opuścił już szpital.
Główną przyczyną stanu w jakim znalazł się pięściarz było ostre zatrucie. Początkowo spekulowano, że Kostecki próbował popełnić samobójstwo, ale oficjalne oświadczenie oraz informacje Policji to wykluczają.
– W przypadku próby samobójczej lub pobicia szpital ma obowiązek zgłosić to policji. My żadnego zgłoszenia nie otrzymaliśmy – powiedziała rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, komisarz Marta Tabasz-Rygiel.
Kostecki obecnie jest zawieszony za stosowanie dopingu i nie może stoczyć oficjalnej walki w boksie, dlatego też poważnie myślał o debiucie w MMA. Nie wiadomo jeszcze czy zaistniała sytuacja nie spowodowała poważniejszych uszczerbków na jego zdrowiu i czy będzie mógł kontynuować sportową karierę. Obecnie najważniejsze jest, że wygrał walkę o życie!
źródło: sportowefakty.pl