Wiele wskazuje na to, że reprezentacja Polski w piłce ręcznej nie ugra zbyt wiele na mistrzostwach świata. W drugim meczu na turnieju podopieczni Patryka Rombla zostali rozbici przez Słoweńców 23:32 i praktycznie nie mają szans na grę w ćwierćfinale.
W pierwszym meczu na tegorocznych mistrzostwach świata polscy szczypiorniści pokazali się z bardzo dobrej strony. W starciu z aktualnymi mistrzami olimpijskimi, Francuzami musieli uznać ich wyższość, ale przez długi czas nie odstawali od nich poziomem. Pomimo wyrównanej momentami gry, Polacy przegrali 24:26.
Słoweńcy zdominowali Polaków w pierwszej połowie
W drugiej kolejce zmagań biało-czerwoni grali ze Słowenią, która kilka dni wcześniej rozbiła Arabię Saudyjską aż 33:19. Wynik tego meczu był niezwykle istotny w kontekście układu tabeli w drugiej rundzie. Porażka bardzo mocno utrudniłaby awans do ćwierćfinału, który dałby prawo gry w kwalifikacjach do igrzysk w Paryżu.
Po upływie pięciu minut i bramce Tomasza Gębali biało-czerwoni prowadzili 4:2. Słoweńcy zdołali jednak z nawiązką odrobić straty i po 11. minutach prowadzili już 6:4. Po dwóch trafieniach Arkadiusza Moryto Polacy zdołali jeszcze wyrównać, ale nie byli już w stanie wyjść na prowadzenie.
Od stanu 8:8 Słoweńcy regularnie powiększali swoją przewagę. Szczególnie aktywni byli Jure Dolenec i Dean Bombac, których skuteczność pozwoliła rywalom wyjść na 6-bramkowe prowadzenie. Ostatecznie pierwszą połowę słoweńscy szczypiorniści wygrali 17:11.
Totalna przewaga Słoweńców
W początkowych fragmentach drugiej części polska defensywa pozwalała rywalom na zbyt wiele – Słoweńcy praktycznie co chwilę oddawali rzut na bramkę. Pierwszym strzelcem gola był jednak Przemysław Krajewski, jednak przewaga przeciwników z biegiem czasu rosła.
Słoweńcy spokojnie kontrolowali przebieg spotkania i ze sporą łatwością powiększali dzielący ich od Polaków dystans. W pewnym momencie zrobiło się już 25:15, a później nawet 30:19, co było idealnym odzwierciedleniem różnicy pomiędzy oboma drużynami w tym starciu. Do samego końca nasi zawodnicy nie byli już w stanie odrobić strat i ostatecznie mecz zakończył się ich porażką 23:32.
Niestety w drugim spotkaniu na Mistrzostwach Świata przegrywamy ze Słowenią 23:32.
Dziękujemy za dzisiejszy doping! 🇵🇱🙌 rel=”nofollow”pic.twitter.com/ZfDziaRJLi
— Handball Polska (@handballpolska) rel=”nofollow”January 14, 2023
Polska vs Słowenia 23:32 (11:17)
Polska: Arkadiusz Moryto (6), Michał Olejniczak (3), Michał Daszek (2), Patryk Walczak (2), Szymon Sićko (2), Ariel Pietrasik (2), Szymon Działakiewicz (2), Przemysław Krajewski (1), Maciej Gębala (1), Jan Czuwara (1), Tomasz Gębala (1)
Słowenia: Jure Dolenec (7), Aleks Vlah (6), Blaz Janc (5), Blaz Blagotinsek (3), Tilen Kodrin (3), Rok Ovnicek (2), Dean Bombac (2), Borut Mackovsek (2), Stefan Zabic (1), Domen Novak (1)
Porażka sprawia, że szanse biało-czerwonych na awans do ćwierćfinału mistrzostw świata są tylko iluzoryczne. W pierwszej fazie turnieju polscy szczypiorniści zagrają jeszcze jedno spotkanie – z Arabią Saudyjską (poniedziałek, 16 stycznia, godz. 20:30).
Trener Rombel dumny z Polaków. „Na MŚ powalczymy z najlepszymi”
