Były mistrz kategorii piórkowej, Artur Sowiński (18-10, 6 KO, 7 Sub) zmierzy się niedaleko rodzinnego Radzionkowa z Kamilem Szymuszowskim (16-5, 2 KO, 4 Sub) na KSW 46 w Gliwicach. „Kornik” i „Szymek” skrzyżują rękawice 1 grudnia w Arena Gliwice, a starcie odbędzie się w limicie kategorii lekkiej.
Artur Sowiński będzie chciał odbudować się po trudnym okresie w swojej karierze. Bohater śląskich fanów w ostatnich dwóch pojedynkach musiał uznać wyższość rywali. Na KSW 43 we Wrocławiu 31-latek nie zdołał pokonać rewelacji ostatnich miesięcy, Francuza Salahdine’a Parnasse. Z kolei na KSW 41 zmierzył się po raz drugi w karierze z Kleberem Koike Erbstem, ale w przeciwieństwie do ich pierwszej konfrontacji, tym razem musiał uznać wyższość Brazylijczyka i odklepał duszenie zza pleców w 3. rundzie. Wcześniej „Kornik” zanotował passę sześciu wygranych walk przedzielonych jedną porażką i pokonał między innymi Łukasza Chlewickiego, Vaso Bakocevicia, Fabiano Silvę i wspomnianego Koike Erbsta.
Szymuszowski po passie 9 walk i 3 lat bez porażki na KSW 41 w końcu został zatrzymany. Już w pierwszej rundzie starcia z Grzegorzem Szulakowskim reprezentant Shark Top Team musiał odklepać dźwignię na nogę. „Szymek” dla KSW walczy od maja 2015 roku. 28-latek rozpoczął zwycięski marsz w okrągłej klatce od wygranej z byłym mistrzem wagi lekkiej Maciejem Jewtuszką. Później pokonał także pretendenta do pasa dywizji półśredniej Davida Zawadę i niebezpiecznego Mindaugasa Verzbickasa. W zeszłym roku zdecydował się na przejście do kategorii lekkiej. W debiucie w nowej wadze na KSW 38: Live in Studio po bardzo emocjonującym boju Szymuszowski wypunktował Gracjana Szadzińskiego.
Walką wieczoru gali KSW 46 w Gliwicach będzie rewanżowy pojedynek pomiędzy mistrzem wagi półciężkiej, Tomaszem Narkunem, a legendą sportów walki nad Wisłą, Mamedem Khalidovem. W drugim najważniejszym pojedynku mistrz kategorii lekkiej, Mateusz Gamrot będzie miał okazję jako pierwszy w historii KSW sięgnąć po drugi tytuł, ponieważ zmierzy się z Kleberem Koike Erbstem o tytuł dywizji piórkowej. W jednej z głównych walk wieczoru Salahdine Parnasse będzie miał szansę pokonać drugiego byłego mistrza z rzędu w pojedynku z Marcinem Wrzoskiem.