Dawid Kubacki zdeklasował wszystkich rywali w Letnich Mistrzostwach Polski, które odbyły się we wtorek na średniej skoczni w Zakopanem (HS-105). Najlepszy zawodnik Letniego Grand Prix 2022 w dwukrotnie oddał najdalsze skoki, a w drugiej serii ustanowił nowy rekord skoczni – 108,5 metra.
Dawid Kubacki najlepszy przed sezonem zimowym
Jak na razie przed zbliżającym się sezonem zimowym w skokach narciarskich najwięcej optymizmu może mieć Dawid Kubacki, który święci triumfy w letnich zawodach. Po sukcesie w Letnim Grand Prix zdominował Letnie Mistrzostwa Polski, które odbywają się w Zakopanem. 32-letni skoczek w pierwszym skoku na odległość 105,5 metra, objął pozycję lidera z prawie 6-punktową przewagą. Stefan Hula, który zajmował drugie miejsce po pierwszej serii, oddał skok na taką samą odległość, ale przy lepszych warunkach.
W drugiej serii Kubacki potwierdził swoją zdecydowaną przewagę nad resztą stawki. Dwukrotny medalista igrzysk olimpijskich podczas drugiego skoku ustanowił nowy rekord Średniej Krokwi – 108,5 metra. Poprawił tym samym o pół metra rezultat Klemensa Murański z października zeszłego roku.
Gdzie on poleciał!? Rekord Średniej Krokwi Dawida Kubackiego 😮 #skokoholicy #skijumping #skijumpingfamily pic.twitter.com/vUJTO2fUbQ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 18, 2022
Ostatecznie drugie i trzecie miejsce w zawodach zajęli kolejno Piotr Żyła oraz Stefan Hula. Tuż za podium znalazł się Kacper Juroszek. Kamil Stoch oddał skoki na odległość 96,5 metra oraz 95 metrów, dzięki czemu zajął 7. miejsce w klasyfikacji końcowej. Wśród kobiet najlepsza okazała się Nicole Konderla. W zawodach wzięło udział łącznie 73 skoczków oraz 12 skoczkiń.
Fenomenalny występ Dawida Kubackiego w Letnich Mistrzostwach Polski! Srebro dla Piotra Żyły, a brąz dla Stefana Huli #skijumpingfamily pic.twitter.com/WV5s4Hcrru
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) October 18, 2022
Letnie zawody w skokach narciarskich dobiegają końca i niebawem znów rozpocznie się zimowy sezon. Sezon Pucharu Świata zainaugurują zawody w Wiśle, które potrwają od 4 do 6 listopada.
Skoczkowie wreszcie zarobią więcej. Duże zmiany w Pucharze Świata