Robert Kubica ma nadzieję, że w Meksyku rezultaty będą pozytywne. Polak wystartuje w tej imprezie po raz drugi autem WRC.
Kubica w poprzednim sezonie jadąc po raz pierwszy samochodem WRC rajdu nie ukończył. Na jednym z odcinków dachował i w Fordzie uszkodzeniu uległa klatka bezpieczeństwa.
– Sam rajd składa się chyba w stu procentach z tych samych OS-ów, co w ubiegłym roku. Niestety, nie udało mi się ich wszystkich przejechać (załoga Kubica/Szczepaniak wycofała się po wypadku na 13. OS-ie). Szkoda, bo pierwszego dnia podróżowaliśmy naprawdę dobrym tempem – powiedział Robert Kubica.
Kubica w tym sezonie jeszcze nie punktował do klasyfikacji mistrzostw świata. Rajdu Monte Carlo nie ukończył, a w Szwecji zajął 20. miejsce.