Podopieczne Jacka Nawrockiego w kapitalnym stylu wygrały ostatni mecz kwalifikacyjny do Mistrzostw Europy, pewnie pokonując Węgierki 3:0!
Mecz w dobrym stylu rozpoczęły Węgierki, szybko zdobywając dwupunktową przewagę nad Polkami (0:2). Przewaga przeciwniczek nie trwała zbyt długo. Po ataku Malwiny Smarzek drużyna Jacka Nawrockiego szybko dogoniła rywalki. Po świetnym rozegraniu Joanny Wołosz, a następnie znakomitej zagrywce Agnieszki Kąkolewskiej Biało-Czerwone wyszły na prowadzenie (6:4). Kapitalna postawa podopiecznych Jacka Nawrockiego, zarówno w ataku, jak i na zagrywce, doprowadziła do ogromnej przewagi naszego zespołu (10:5). Pomimo małych kłopotów w środkowej części seta, polska reprezentacja pewnie wygrała pierwszą osłonę 25:18.
Druga partia rozegrała się nieco bardziej nerwowo. Jednak skuteczna gra w bloku naszych reprezentantek zapewniła im dwupunktowe prowadzenie (6:4). Zarówno Węgierki, jak i Polki w połowie seta zaczęły popełniać błędy, co poskutkowało zaciętą grą punkt za punkt (10:10). Znakomita postawa naszych środkowych oraz rozgrywającej Joanny Wołosz poprowadziła polski zespół praktycznie do końca drugiego seta. Polki w kapitalnym stylu wygrały drugą część meczu uzyskując taki sam wynik jak w poprzednim secie – 25:18.
Trzecia partia to koncertowa gra naszych reprezentantek. Już od początku górowały nad rywalkami, prowadząc aż siedmioma punktami (8:1)! Dzięki kapitalnej zagrywce dominacja podopiecznych Jacka Nawrockiego wzrastała w niesamowitym tempie. Węgierki pomimo prób nie potrafiły dogonić Polek. Nasze reprezentantki pokazały wspaniałą grę. Wypracowując ogromną przewagę, w pewnym stylu wygrały cały mecz, w ostatnim secie zwyciężając aż 25:10!
Polska 3:0 Węgry (25:18, 25:18, 25:10)
Polska: Kąkolewska, Efimienko, Kaliszuk, Wołosz, Grajber, Smarzek, Sawicka, Witkowska, Ganszczyk, Jasek, Krzos, Mucha, Twardowska
Węgry: Szakmary, Kotel, Takacs, Molcsayni, Talas, Dekany, Villam, Dobi, Liliom, Nagy, Bleicher, Horvath, Pinter, Kotel