W spotkaniach 10. kolejki Plus Ligi wygrywali łatwo wygrywali gospodarze.
W pierwszym sobotnim meczu Resovia bez większych problemów pokonała przyjezdnych z Bydgoszczy. Najwięcej emocji dostarczył kibicom set drugi kiedy to walka trwała do samego końca, jednak to bardziej doświadczeni gospodarze zachowali więcej zimnej krwi i wygrali seta do 22.
Resovia Rzeszów – Transfer Bydgoszcz 3:0 (25:18, 25:22, 25:20)
Jastrzębski również nie miał kłopotów, aby uporać się z Effectorem Kielce. To gospodarze dyktowali warunki gry i ani przez chwile nie pozwolili zbliżyć się gościom.
Jastrzębski Węgiel – Effector Kielce 3:0 (25:19, 25:19, 25:21)
Gospodarze z Kędzierzyna-Koźla mierzyli się za to z zespołem Czarnych Radom. Zaksa nie miała większych kłopotów choć walka była wyrównana, ale skończyło się na łatwym 3:0. \
Zaksa Kędzierzyn-Koźle – Czarni Radom (25:16, 25:22, 25:20)