Małgorzata Hołub oraz Justyna Święty wystąpią w piątkowym finale na 400 m na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Amsterdamie. W półfinale odpadła za to Patrycja Wyciszkiewicz.
Hołub do finału zakwalifikowała się bezpośrednio po zajęciu drugiego miejsca w ostatnim biegu półfinałowym. Kreskę mety przecięła w czasie 51,67 s, co jest jej nowym rekordem życiowym! Najlepszy czas w jej serii wykręciła Włoszka Libania Grenot, która objęła prowadzenie na europejskich listach z czasem 50,43 s.
Drugą biało-czerwoną w finale będzie Justyna Święty, która w pierwszym półfinale dobiegła do mety jako 4. Czas 52,34 s pozwolił jej jednak na zajęcie drugiego miejsca w gronie tzw. szczęśliwych przegranych i na ostateczny udział w finale.
Jedyną z Polek, która w piątek o medale nie powalczy jest Patrycja Wyciszkiewicz. 22-latka ze Śremu przebiegła w swoim biegu półfinałowym jako 6. i z czasem 52,92 s odpadła z rywalizacji.
Finał 400 metrów kobiet zaplanowano na piątek o 20:25. O 19:50 w finale 400 m mężczyzn powalczy za to Rafał Omelko, który jako jedyny z Polaków wszedł do finału rywalizacji.
Brawo Pani Patrycjo.! 🙂
Trochę nie sprawiedliwe eliminacje i półfinały. Wiadomo, że jeśli ktoś biegał wczoraj 400 m to dzisiaj ma już mniej siły. A Hołub czy Święty startujące dzisiaj bez eliminacji mają większą szansę na wejście do finału. Uważam, że brawa należą się Patrycji Wyciszkiewicz ma w nogach dwa biegi. Brawo Pani Patrycjo następnym razem będzie lepiej.! 🙂