Pawła Fajdka i Wojciecha Nowickiego zobaczymy w niedzielnym finale rzutu młotem podczas lekkoatletycznych Mistrzostw Europy w Amsterdamie. Mistrz świata z Pekinu zafundował jednak niemało emocji, gdyż do konkursu zakwalifikował się w ostatniej kolejce po dwóch spalonych próbach.
Fajdek z wynikiem 78,82 m okazał się najlepszy w drugiej serii eliminacyjnej i w finale będzie głównym faworytem do zdobycia złotego medalu. Nowicki w serii pierwszej z rezultatem 75,85 m zajął ostatecznie miejsce drugie. W ostatniej kolejce wyprzedził go bowiem Białorusin Ivan Tikhon, który wyrzucił młot na odległość 76,10 m. Minimum kwalifikacyjne ulokowane na 75 metrach uzyskało zaledwie troje młociarzy.
Fajdek, który w ostatnich latach zdominował rywalizację w tej konkurencji, w niedzielę powalczy o pierwszy tytuł mistrza Europy. W karierze już dwukrotnie został mistrzem świata, jednak na Starym Kontynencie jego najlepszym wynikiem jest srebrny medal sprzed dwóch lat z Zurichu.