Zawody w Klingental były ostatnim przystankiem w tegorocznym Letnim Grand Prix. Polacy mają wiele powodów do dumy, bo prócz końcowego tryumfu w klasyfikacji generalnej Dawida Kubackiego, biało-czerwoni zdeklasowali klasyfikację Pucharu Narodów.
Podopieczni Stefana Horngachera ponowili swój sukces z zimowego cyklu, kiedy to również okazali się najlepsi, w klasyfikacji generalnej. W tegorocznej edycji letniego cyklu biało-czerwoni zakończyli zmagania z ilością 1807 “oczek” na swoim koncie. Drudzy Norwegowie stracili do liderów 577 punktów, a trzeci Słoweńcy – 650.
Warto wspomnieć, że Polacy w najmocniejszym składzie startowali pięciokrotnie: w Wiśle (tam również wygrali w konkursie drużynowym), Hinterzarten, Courchevel, Hinzenbach i Klingental. We wszystkich spośród tych konkursów zwyciężał Dawid Kubacki. W Wiśle tuż za nim uplasował się Maciej Kot, a podium uzupełnił Karl Geiger. W zawodach Hinterzarten do Kubackiego dołączył Żyła, który zajął wtedy trzecie miejsce. We francuskim Courchevel na drugie miejsce podium powrócił Kot. W Hinzenbach w miejsce zwycięzcy cyklu zeszłego roku, wskoczył po raz kolejny Piotr Żyła. Na końcowy tryumf złożyło się jedenastu skoczków, a wśród nich: Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Klemens Murańka, Jakub Wolny, Krzysztof Miętus, Jan Ziobro, Aleksander Zniszczoł oraz Paweł Wąsek.