Karl Geiger zwyciężył w drugim indywidualnym konkursie Letniej Grand Prix mężczyzn w sezonie 2019. Tuż za podopiecznym Stefana Horngachera znalazł się wracający po czterech latach na podium, Austriak – Gregor Schlirenzauer.
Sobota w niemieckim Hinterzarten szczęśliwa dla gospodarzy. Najpierw wygrana w mikście, a teraz podwójne podium. Oprócz Geigera, na podium stanął również drugi zawodnik z tego kraju – Richard Freitag.
Zwycięstwo wicemistrz świata z Seefeld zawdzięcza skokom na odległość 106 i 99 metrów. Z notą 253,6 pkt zdołał wyprzedzić trenującego pod okiem Wernera Schustera – Gregora Schlirenzauera (105 i 98,5 metra). Austriak prowadził po pierwszej serii, lecz gorsza druga próba zepchnęła go na 2. pozycję.
Podium uzupełnił wspominany Freitag, który skakał na odległość 103,5 i 97 metrów.
W pierwszej piątce znaleźli się również dwaj Słoweńcy – Peter Prevc i Ziga Jelar.
W konkursie wystartowało siedmiu biało-czerwonych. Po punkty sięgnęli: Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł, Maciej Kot, Klemens Murańka i Paweł Wąsek, którzy zajęli odpowiednio 13., 15., 20., 23. i 25. miejsce.
Najbliżej końcowego sukcesu był Andrzej Stękała, który po pierwszej próbie zajmował wysoką – 6. pozycję.
Na pierwszej serii udział w zmaganiach zakończyli Stefan Hula i Tomasz Pilch.
W klasyfikacji generalnej prowadzenie objął dzisiejszy triumfator. W dorobku Karla Geigera znajduje się 140 punktów, czym wyprzedza nieobecnego w Hinterzarten Timiego Zajca (Słowenia), jak również Gregora Schlirenzauera. Na 4. pozycji sklasyfikowany jest Dawid Kubacki.