W drugim meczu Ligi Europejskiej Polki uległy Izraelitkom 0:3 (23:25, 23:25, 18:25). Ta porażka powoduje, że Polska spada na czwartą pozycję, a być jeszcze dzisiaj wyprzedzone przez Gruzję albo Węgry.
Mecz od początku nie układał się po myśli naszych reprezentantek. Zmotywowane po wczorajszej porażce Izraelitki od rozpoczęcia pierwszego seta chciały wypracować sobie przewagę, która pozwoliłaby im na spokojną grę. To się akurat nie udało, bo pierwsze dwa sety były zacięte i dopiero w końcówce Izraelitki przechylały szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Stąd tak małe różnice punktowe (oba sety wygrały do 23). Trzeci set, jak się okazało – ostatni, był już dominacją siatkarek z południa. Podopieczne Wiesława Popika nie istniały przez większą część seta, dopiero pod koniec próbowały nawiązać walkę, jednak na nic się to zdało.
Słaba gra sprawiła, że Izrael wyprzedza nas w tabeli. Jednak nie można teraz zawracać sobie głowy. Polki jak i cały sztab szkoleniowy muszą wyciągnąć wnioski i w kolejnych meczach po prostu zaprezentować się lepiej. Bo te już niedługo, za tydzień czekają nas dwa pojedynki z Grecją.
Polska K – Izrael K 0:3 (23:25, 23:25, 18:25)