Podopieczni Tałanta Dujszebajewa w środowy wieczór mierzyli się w rozgrywkach Ligi Mistrzów EHF z najsłabszą drużyną grupy A – Eurofarm Pelister. Mistrzowie Polski zaczęli rywalizację od wysokiego C, ale koniec końców niewiele brakowało, aby zgubili punkty na terenie najsłabszej drużyny grupy A.
Industria Kielce z wygraną w Lidze Mistrzów
Szczypiorniści z Kielc w starciu z rywalami z Macedonii Północnej mieli piorunujące wejście w mecz. Zaczęło się dość spokojnie, ale po kilku chwilach przy wyniku 2:3 kielczanie rozpoczęli serię 6 goli z rzędu, bez utraty bramki i mogli się cieszyć z bardzo wygodnej przewagi. Wydawało się, że różnica siedmiu trafień zapewni spokojne przejście przez resztę meczu, ale nic bardziej mylnego. Mistrz Polski do samego końca musiał zawzięcie walczyć o trzecią wygraną w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 8:14 dla Industrii Kielce, ale wszystko, co najgorsze zaczęło się dziać po przerwie. Tym razem to zawodnicy Eurofarmu zanotowali serię kilku goli z rzędu i zniwelowali przewagę rywali do jednego gola. Przed Industrią pojawiło się więc ryzyko utraty punktów z zespołem, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z kompletem porażek. Taki scenariusz oznaczałby spore kłopoty w grupie, ale ostatecznie kielczanie zdołali utrzymać jedno-dwupunktową przewagę i w końcowym rozrachunku wygrali 21:24.
⏱️ #fullTIME
Bitola zdobyta po raz pierwszy w historii‼️ 🇲🇰✅#gramyRAZEM #dawajDAWAJ pic.twitter.com/XpFqZt3Gd4— Industria Kielce (@kielcehandball) October 25, 2023
Najlepiej w drużynie z Kielc punktowali: Michał Olejniczak (5 goli), Haukur Thrastarson (4 gole), Arkadiusz Moryto (4 gole) oraz Dylan Nahi (3 gole).
Dzięki tej wygranej Industria Kielce przeskoczyła z 6. na 4. miejsce w grupie A. Aktualnie na jej koncie znajduje 7 punktów, które udało się zdobyć w trzech zwycięstwach i jednym remisie. Kielczanie mają na koncie również dwie porażki.
Były trener reprezentacji Polski wraca do pracy. Poprowadzi klub z ORLEN Superligi