W środę (13 grudnia) polskich kibiców siatkówki czeka świetny wieczór. Trzy zespoły z PlusLigi powalczą w 3. kolejce Ligi Mistrzów. Tego dnia na parkiecie zobaczymy zawodników Asseco Resovii Rzeszów, Jastrzębskiego Węgla oraz Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Jak wygląda sytuacja naszych zespołów?
Liga Mistrzów siatkarzy. Zacznie Resovia, zakończy ZAKSA
Jako pierwsi na parkiecie w środę pojawią się siatkarze z województwa podkarpackiego. Asseco Resovia Rzeszów stanie przed niezwykle trudnym zadaniem, gdyż do Polski zawita Itas Trentino. Włosi to jedni z głównych faworytów do wygrania całej Ligi Mistrzów. Ekipa z Półwyspu Apenińskiego wygrała już dwa pierwsze mecze w grupie B i jest niemal pewna awansu fazy pucharowej siatkarskiej Ligi Mistrzów.
Z kolei Resovia w pierwszym spotkaniu uległa francuskiej ekipie Tours Volley-Ball (1:3). Na szczęście reprezentanci PlusLigi poprawili się w drugim meczu i pewnie pokonali ACH Volley Lublanę (3:0). W tym momencie ekipa z Podkarpacia ma na koncie trzy punkty i zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy B.
Godzinę później na parkiecie pojawią się siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy zmierzą się z Luneburgiem. Mistrzowie Polski powalczą z Niemcami o prymat w grupie D. Obie ekipy pewnie wygrały dwa poprzednie mecze i mają na koncie 6 punktów. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie pomiędzy tymi drużynami rozegra się walka o to, kto awansuje bezpośrednio do ćwierćfinału, a kto będzie musiał grać w 1/8 finału.
Na sam koniec czeka nas pojedynek z udziałem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Obrońcy tytułu w środę zmierzą się z belgijskim Roeselare. Niespodziewanie wicemistrzowie Polski sami sobie skomplikowali sytuację w grupie A, gdyż w drugim meczu przegrali 3:1 z Ziraatem Bankasi. Teraz muszą więc wygrać z Belgami, jeśli chcą powalczyć o bezpośredni awans do ćwierćfinału.
Jastrzębski Węgiel przegrał, ale Huber dał popis. Kapitalny mecz mistrza Europy