Liga Mistrzyń: Pełna dominacja Chemika Police w meczu z VK AGEL Prostějov

27 sty 2016, 17:48

Rozgrywki grupowe Ligi Mistrzyń wchodzą w decydującą fazę. W szóstej kolejce VK AGEL Prostějov zmierzył się z KPS Chemik Police. Faworytkami spotkania były nasze zawodniczki, które z łatwością wygrały mecz 3:0 i zdobyły awans do kolejnej rundy.

Mecz rozpoczął się wyrównanie, ale minimalne prowadzenie miały gospodynie (4:3), do remisu doprowadziła Werblińska (5:5). Chemik zaczął popełniać błędy, zablokowana została Veljković, która zrehabilitowała się w następnej akcji. Jednak to VK AGEL miał dwupunktową przewagę na pierwszym czasie technicznym (8:6). Polski zespół w jednej z akcji wykonał skuteczny blok i zremisował (10:10). Gra była bardzo zacięta, ale pięknym atakiem z krótkiej popisała się Bednarek-Kasza (13:13). Chemik „odskoczył” na dwa punkty (13:15), więc o czas poprosił trener rywalek. To nic nie dało, gdyż kolejnym blokiem popisał się polski zespół (16:18), który pewnie dążył do wygrania tej partii. Gospodynie zaczęły się mylić, a piłkę setową zdobyła Havelkova. Seta zakończyła Montano z lewego skrzydła (19:25).

Na początku drugiej partii obie drużyny popełniały błędy, ale to polski zespół miał jednopunktowe prowadzenie (3:4), którą powiększyła Montano. Zablokowana został jednak nasza środkowa i nastąpił remis (5:5). Na pierwszą przerwę techniczną to Chemik schodził z trzema „oczkami” przewagi (5:8), a tuż po niej zdobył kolejne dwa punkty i o czas poprosił trener VK AGEL. To nic nie pomogło, ponieważ policzanki były nie do zatrzymania (7:12), a skutecznym atakiem z drugiej linii popisała się Montano. Również ta sama zawodniczka zdobyła szesnasty punkt i nastąpił drugi czas techniczny (10:16). Gospodynie nie mogły poradzić sobie z naszym zespołem, więc o przerwę poprosił ich trener. Tuż po niej zablokowana została Gambova, a kolejną kontrę wykorzystała niezastąpiona w tym meczu, Montano (13:21). Końcówka seta była całkowicie pod kontrolą Chemika, a zakończył go błąd VK AGELu (14:25).

Trzeci set rozpoczął się od błędu w zagrywce Werblińskiej, ale tuż po niej z obiegnięcia trafiła Bednarek. Po zablokowaniu gospodyń, Chemik wyszedł na prowadzenie (2:5), a o czas poprosił trener VK AGELu. Tuż po nim kolejny blok dołożyła Veljković, a czeski zespół nie potrafił skończyć żadnej akcji (2:8). Po przerwie kilka piłek skończyły gospodynie (5:9) i tę serię przerwał trener Cuccarini. To pomogło naszym zawodniczkom – ze skrzydła przedarła się Montano (7:11), a następny punkt zdobyła Bednarek-Kasza. VK AGEL zdołał jednak skończyć po skosie i zdobyć też punkt z kontry, więc drugi czas wziął Cuccarini (11:14). Chemik mógł odetchnąć i na drugiej przerwie technicznej miał cztery „oczka” przewagi (12:16). Tempo meczu było spokojne, a jego przebieg kontrolowały policzanki. Potężnie ze skrzydła zaatakowała Weiss, ale Vargas zaserwowała w siatkę (16:21). Spotkanie zakończył blok Chemika (18:25).

VK AGEL Prostějov – KPS Chemik Police 0:3 (19:25, 14:25, 18:25)

VK AGEL Prostějov: Gambova, Vargas Abreu, Weiss, Herelova, Steenbergen, Borovinsek, Soares, Kovarova, Adamcikova, Markevich, Tinklova, Matienzo

KPS Chemik Police: Werblińska, Zenik, Montano, Gajgał-Anioł, Bełcik, Bednarek-Kasza, Havelkova, Yonkaira, Pena, Veljković, Kowalińska, Mróz, Wołosz, Jagieło, Maj-Erwardt

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA