Porażką 28:31 zakończyło się grupowe spotkanie Ligi Mistrzyń dla ekipy Buducnost Podgoricy. W barwach mistrzyń czarnogórskiej ligi na środku rozegrania wystąpiła Kinga Achruk, która rzuciła trzy bramki oraz zarobiła żółtą kartkę.
Rywalem zespołu Polki była zawsze groźna drużyna Vardaru Skopje, która od początku pokazywała, że przyjechała tu po komplet punktów. Obrona z Podgoricy miała spory problem z powstrzymywaniem bramkostrzelnych zawodniczek, Andrei Penezić i Lekić (5:10). Po fantastycznej pogoni gospodyń, jeszcze przed przerwą wyrównała Cristina Neagu (16:16).
W drugiej połowie żadna z drużyn wyraźnie nie odskoczyła na wyższy wynik. Natomiast Buducnost przez dłuższy czas utrzymywała jednobramkowe prowadzenie (26:25). Ostatni remis padł w 55 minucie po bardzo ładnym trafieniu Kingi Achruk (27:27). Reprezentantka Polski na cztery rzuty oddała trzy celne, zanotowała kilka asyst jednak zdarzyło się jej popełnić kilka błędów.
To właśnie zgubione piłki były powodem ostatecznej porażki piłkarek Adina Adżicia, które na dwie minuty przed końcem traciły trzy bramki (27:30). Mimo podjętego przez nich ryzyka, to podopieczne Davida Davisa mogły cieszyć się ze zdobycia dwóch punktów oraz umocnienia się na pozycji lidera grupy A Ligi Mistrzyń. Buducnost okupuje trzecią lokatę wśród sześciu zespołów.
ZRK Buducnost Podgorica – Vardar Skopje 28:31 (16:16)
Najlepsze strzelczynie: Neagu (ZRK) 10, Penezić (Vardar) 9, Lekić (Vardar) 7
