LM: ORLEN Wisła Płock przegrywa w Skopje z Vardarem

Aktualizacja: 26 mar 2016, 22:37
26 mar 2016, 19:27

Drużyna z Płocka rozegrała rewanżowe spotkanie w 1/8 finału Ligi Mistrzów z macedońskim Vardarem. W pierwszym meczu padł remis po 30 i na gorącym terenie gospodarzy nie byli stawiani w roli faworyta tego starcia.

Mecz rozpoczął się od indywidualnej akcji Cindricia i prowadzenia Vardaru a drużyna z Płocka nie potrafiła w odpowiedzi zdobyć bramki. W 3. minucie trafił w końcu Żytnikow i na tablicy widniał remis (1:1). Pierwsze pięć minut to 3 bramki Żytnikowa i drużyna z Płocka trzymała wynik remisowy (3:3). Od tego momentu nasza drużyna nie potrafiła zdobyć bramki (5:3). Po faulu w 10. minucie Rocha otrzymał czerwoną kartkę i Vardar wykonywał rzut karny. Jednakże dobrze w bramce spisał się Corrales. W 11. minucie bramkę rzucił de Toledo i zmniejszył przewagę gospodarzy do jednej bramki (5:4).

Po kolejnych trafieniach Vardaru (8:5) Manolo Cadenas poprosił o czas. Po krótkiej przerwie ponownie trafia Żytnikow a po skutecznym wykonaniu karnego przez Michała Daszka, Nafciarze ponownie niwelują przewagę do jednej bramki (8:7). W 19. minucie po faulu na Pusicy karę dwóch minut dostał Luca Cindrić ale grając w przewadze nie potrafimy w jednej akcji zdobyć bramki – dwukrotnie broni świetnie Arpad Sterbik (9:8). Corrales trafia do pustej bramki i na tablicy pojawia się remis po 9.

Skuteczna kontra Nikcevića z 21. minuty daje kolejny remis (10:10) a w rewanżu Sziszkarjew odpowiada bramką dla Vardaru. Kolejny kontratak Nikcevića zakończony bramką i ORLEN Wisła prowadzi 12:11. Skutecznie odpowiada Karacić i kolejny remis – po 12.

W 29. minucie czerwoną kartkę, za atak na twarz Żytnikowa, dostał Abutović (Vardar). Wisła gra w przewadze dwóch zawodników i po bramce Żytnikowa prowadzi 14 do 13. Świetnie rzut Cindricia broni Corrales i w kontrze Ghionea nie do zatrzymania (13:15).

Takim też rezultatem kończy się pierwsza połowa tego spotkania i póki co to Nafciarze są bliżej awansu do ćwierćfinału LM.

Druga połowa zaczęła się od świetnej akcji Wisły i bramki Nikcevicia (13:16) ale w odpowiedzi również nie myli się Cindrić. W 34. minucie po kilku nieskutecznych akcjach z obu stron kontrę wykorzystał Ghionea i Nafciarze prowadzą trzema bramkami (14:17). Karnego dla Vardaru wykorzystał Brumen (15:17). Po raz kolejny z kontrataku trafia Ghionea (15:18). W 38. minucie obronę Wisły pokonał Toskić i gracze z Macedonii ponownie zmniejszają stratę do dwóch bramek (17:19) a w kolejnej akcji karnego nie wykorzystał Daszek. W odpowiedzi gospodarze zdobywają bramkę a Pusica za faul dostał dwie minuty kary (18:19).

Gorąco robi się na trybunach i na boisku gdyż tylko jedna bramka przewagi naszej ekipy powoduje to, że gospodarze odzyskali wiarę na dobry wynik. W 40. minucie Manolo Cadenas poprosił o czas aby uporządkować grę swojego zespołu.

Po bramce Dibirowa w 41. minucie stan gry ponownie został wyrównany (19:19). Ghionea ukarany dwoma minutami kary i karnego dla Vardaru obronił Marcin Wichary. Niestety Karacić zebrał piłkę i rzucił bramkę dla Vardaru (20:19). Po bramce de Toledo ponownie remis – po 20.

W 46. minucie Wiślacy wykorzystują przewagę jednego gracza i Adam Wiśniewski zdobywa bramkę (21:21). I ponownie po błędzie gospodarzy do pustej bramki trafia Wiśniewski! ORLEN Wisła prowadzi 23 do 21. Tym razem błędy w naszym zespole bezlitośnie wykorzystuje Vardar i zdobywa dwie bramki, doprowadzając do remisu po 23. Do końca spotkania zostało 10 minut i oba zespoły musiały szukać skutecznego sposobu na odniesienie końcowego sukcesu.

Kolejne minuty to nieskuteczne akcje obu drużyn i dopiero w 54. minucie bramkę dla Wisły zdobył Ghionea a w odpowiedzi Toskić i ponownie remis (24:24). W 57. minucie po faulu Wiśniewskiego karnego wykonywał Karacić. Wichary broni ten rzut! Po bramce Dibirowa (25:24) i w kolejnej akcji skutecznej obronie Sterbika, to Vardar na dwie minuty przed końcem był w dalszej fazie rozgrywek LM. Sterbik nie do przejścia dla graczy z Płocka – rzut Nikcevicia obroniony i Raul Gonzales poprosił o czas. Do końca meczu pozostało 35 sekund! Koniec meczu!

Niestety nie udało się i dwie bramki zdecydowały o tym, że awans uzyskał zespół Vardaru. Dziękujemy naszej ekipie za walkę do końca.

HC Vardar – ORLEN Wisła Płock 25:24 (13:15)

HC Vardar: Sterbik, Milić, Angełow – Stojłow, Brumen, Toskić, Manaskow, Maqueda, Karacić, Dujszebajew, Abutović, Cindrić, Dibirow, Gorbok, Sziszkarjew, Marsenić

Orlen Wisła Płock: Wichary, Corrales – Kwiatkowski, Daszek, Racotea, Wiśniewski, Pusica, Ghionea, Rocha, Montoro, Tarabochia, de Toledo, Nikcević, Żytnikow

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA