W trzeciej kolejce rozgrywek Ligi Mistrzów ekipa Jastrzębskiego Węgla wybrała się do Kazania, aby tam zmierzyć się z Klubowymi Mistrzami Świata, czyli Zenitem Kazań.
Gospodarze rozpoczęli od bardzo skutecznej gry, uzyskując przewagę kilku punktów (6:2). Po ataku Butki z piłki przechodzącej i skutecznym bloku drużyny rosyjskiej ,zespół z Kazania prowadził (12:5). Na drugim czasie technicznym podopieczni trenera Alekny mieli aż osiem oczek więcej od rywali (16:8). Do końca partii nasza ekipa nie poprawiła znacznie gry i gospodarze pewnie wygrali premierową odsłonę (25:13)
Od początku drugiego seta widać było, że polska ekipa chce walczyć w tym spotkaniu (5:5). Po ataku Mihaylowa i zagrywkach Butki, gospodarze znów odskoczyli na trzy oczka (10:7). Na drugiej przerwie technicznej ekipa z Kazania miała aż sześć punktów przewagi (16:10). Ale w końcówce partii gospodarze stracili trochę ze swojej przewagi, pozwolili naszej ekipa odrobić starty do dwóch punktów (19:17). To wystarczyło Zenitowi Kazań do zwycięstwa w całej partii i objęcia prowadzenia w meczu 2:0.
Trzecią partię jak i pierwszą skuteczniej rozpoczęli gospodarze, uzyskali kilka oczek przewagi (10:5). Klubowi Mistrzowie Świata pokazali że są skuteczniejszą ekipą w ataku i rozwiązywaniu akcji. Gospodarze pewnie utrzymywali wysoką przewagę (15:8). Końcówka partii potwierdziła znaczną wyższość gospodarzy. Zmiany, które wprowadził trener Jastrzębskiego nie wiele wniosły (20:10). Ostatni punkt w meczu zdobył Kononov po ataku z piłki przechodzącej (25:12)
Zenit Kazań – Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:13, 25:23, 25:12)
Zenit Kazań: Anderson, Volvich, Leon, Alekseev, Butko, Samoylenko, Mikhailov, Yudin, Alekno, Kononov, Gutsalyuk, Verbov
Jastrzębski Węgiel: Kampa, Oliva, Muzaj, Quiroga, Strzeżek, Kosok, Sobala, Ernastowicz, Lushtaku, Boruch, De Rocco, Gdowski