Dzisiejszy mecz pomiędzy PGE Skrą Bełchatów, a belgijskim zespołem Precura Antwerpia jest jedynie walką o pierwsze miejsce w tabeli, ponieważ oba zespoły mają zapewniony awans do kolejnej rundy rozgrywek. Belgijski zespół obecnie ma 3 punkty straty polskiej ekipy. Wygrane dzisiejsze spotkanie i ewentualna przegrana 2:3 nie odbierze Skrze pozycji lidera.
Niespodzianką jest to, iż mimo tego, że mecz jest rozgrywany w Belgii, PGE Skrze ma kibicować 2 tysiące kibiców co oznacza że będzie to połowa tamtejszej hali. Skra będzie się mogła poczuć jakby grała u siebie.
Wcześniejsze spotkanie obu tych drużyn zakończyło się szybkim 3:0 na korzyść bełchatowian, pomimo nie takiej dyspozycji jaką chcieli zaprezentować. Ten okres nie jest dla polskiej ekipy czasem wymarzonej formy, ale jak sami mówią cały czas nad nią pracują.
Czy dzisiejszy mecz będzie szczęśliwy dla bechatowian? Czy zawodnicy będą cieszyli się z zakończenia 5. kolejki na pozycji lidera? O tym przekonamy się już dziś wieczorem.
Transmisja na Polsat Sport o godz. 20.