Piłkarze ręcznie Orlenu Wisły Płock przegrali w Bukareszcie z miejscowym Dinamem 29:20 i dzięki porażce duńskiego GOG-u z Kadetten Schaffhausen zachowali szanse na awans do TOP16 Ligi Mistrzów.
Zespół prowadzony przez Xaviego Sabate jest liderem PGNiG Superligi jednak formy z polskich parkietów nie potrafi przenieść na zagraniczne wojaże. W Bukareszcie zawodnicy z Płocka od początku byli tylko tłem dla rywali. Wicemistrzowie Polski w Rumunii wystąpili bez Alvaro Ruiza, Konstantina Igropulo i Philipa Stenmalma i braki te widoczne były od samego początku rywalizacji.
Po bardzo słabej pierwszej połowie Nafciarze schodzili przegrywając zaledwie 13:10 i z nadzieją na korzystny rezultat. Niestety gra Wisły nie uległa zmianie w przeciągu drugiej połowy i ostatecznie zespół z Mazowsza przegrał 29:20 i ma iluzoryczne szanse na wyjście z fazy grupowej. Aby tak się stało GOG musi przegrać i zremisować w jednym z czterech pozostałych do rozegrania spotkań, a wicemistrzowie Polski muszą zanotować serie czterech zwycięstw z rzędu.
Dinamo Bukareszt – Orlen Wisła Płock 29:20 (13:10)
Dinamo Bukareszt: Heidaridad – Bannour 1, Alouini 6, Savenco, Asoltanei, Negru 5, Gavriloaia 5, Zulfić, Kuduz 6, Nantes 1, Vujić, Vranković, Mousavi, Shebib
Orlen Wisła Płock: Stevanović, Morawski – Mlakar 5, Szita 3, Mindegia 3, Góralski 2, Krajewski 1, Źabić 1, Mihić 1, Matulić 4, Sulić, Piechowski, Susnja