LM: ZAKSA odpada z Ligi Mistrzów po boju z Rosjanami

22 mar 2017, 20:01

Rewanżowe spotkanie pomiędzy Biełogorje Biełgorod a ZAKSĄ odbyło się w Kędzierzynie-Koźlu. Pierwsze spotkanie wygrali zawodnicy z Rosji 3:1. Polska drużyna, aby awansować dalej musiała wygrać spotkanie za trzy punkty, a następnie okazać się lepszą w “złotym secie”. Żaden z tych aspektów nie został spełniony przez kędzierzynian, przez co pożegnali się z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów. 

Kędzierzynianie dobrze rozpoczęli spotkanie i wyszli na cenne czteropunktowe prowadzenie (6:2). Świetnie spisywali się w obronie (7:3), dzięki czemu na pierwszą przerwę techniczną schodzili z przewagą (8:4). Zdenerwowanie po stronie kędzierzynian dawało się we znaki. Rosjanie doprowadzili do remisu (9:9). Gospodarze po raz kolejny zdobyli dwa punkty przewagi (17:15). Zagrywka Teromenko i skuteczne bloki doprowadziły do wysunięcia się na prowadzenie Biełogorie (17:19). ZAKSA zebrała siły i odrobiła straty (19:19). Rosjanie wykorzystali kontry i w decydującej części seta zyskali przewagę (20:23). Atak Tetyukhina zakończył pierwszą partię wygraną przez jego zespół 22:25. W tym momencie mistrzowie Polski nie mogli już sobie pozwolić na błędy.

Na początku drugiej partii kędzierzynianie zyskali skromne prowadzenie. Szczęście przy zagrywce Sama Deroo dało zespołowi trzy “oczka” przewagi (5:2). W polskiej drużynie coraz częściej z przesuniętej krótkiej punktował Łukasz Wiśniewski (6:3). Asem serwisowym pochwalił się Dawid Konarski (9:5). Błędy po stronie gości odbiły się na wyniku (12:6). Błąd po stronie sędziów rozproszył kędzierzynian. Do tej sytuacji swoje dobre zagrywki dorzucił Dimitrij Musersky (15:12). Podopieczni Ferdinando de Giorgiego utrzymywali dobry dystans (19:14). Wynik doprowadzili do końca (25:20) i wyrównali stan meczu.

Trzecia partia rozpoczęła się analogicznie do poprzedniej (6:3). Rosjanie odrobili straty (6:6). Na przerwę techniczną ZAKSA zeszła z przewagą jednego punktu (8:7). Żadna z drużyn nie mogła odskoczyć na większe prowadzenie (12:11). Sporo zepsutych zagrywek po stronie gospodarzy. Dobre wejście w polu serwisowym zaliczył jednak Dawid Konarski, dzięki czemu udało się odetchnąć z ulgą (16:13) tylko na chwilę, gdyż za moment tablica pokazywała 17:17. Rosjanie zdobyli pięć akcji z rzędu. Świetny serwis Muserskiego dał dwa punkty jego drużynie w ważnym momencie seta (20:22). ZAKSA natychmiast doprowadziła do wyrównania (22:22). Zhigalov upolował swoim serwisem Rafala Buszka, co dało rywalom piłkę setową (23:24). Partia musiała zakończyć się na przewagi (24:24). Choć kędzierzynianie dzielnie się bronili przegrali partię 24:26 i tym samym zaprzepaścili szansę na dalszą grę w Lidze Mistrzów.

Kędzierzynianie mimo braku szansy na awans nie odpuszczali w kolejnym secie (5:3). Na pierwszej przerwie prowadzili dwoma punktami (8:6). Po powrocie na boisko Rosjanie natychmiast doprowadzili do wyrównania (8:8). ZAKSA uciekła na trzy punkty (12:9). I tak jak zdążyliśmy się przyzwyczaić Biełgorod powracał do wyniku (13:12). As serwisowy Danilova doprowadził do remisu (14:14). Po błędzie Semeniuka przyjezdni zdobyli trzy “oczka” przewagi (17:20). Set zbliżał się do końca (19:23). Podlesnykh swoim atakiem zakończył całe spotkanie (21:25).

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Biełogorie Biełgorod 1:3 (22:25, 25:20, 24:26, 21:25)

Biełgorje Biełgorod: Teromenko, Tetyukhin, Poroshin, Musersky, Iereschenko, Zhigalov, Martynuk, Khtey, Yared, Smolyar, Obmochaev, Podlesnykh, Danilov

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Konarski, Buszek, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Toniutti, Zatorski, Banach, Witczak, Semeniuk, Pająk, Maziarz, Czarnowski

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA