PGE Vive Kielce w ramach siódmej kolejki Ligi Mistrzów na wyjeździe podejmowało duńskie Aalborg Handbold. Kielczanom punkty były potrzebne, gdyż po sześciu spotkaniach mieli tylko cztery punkty. Mistrzowie Polski kreowali grę i dominując rywala zwyciężyli 34:30.
Już na początku starcia świetnymi interwencjami popisał się Szmal. Kielczanie szybko zbudowali dwubramkową przewagę i błyskawicznie ją stracili (3:3). Gra była zacięta i trafienia padały na przemian. Mistrzowie Polski utrzymywali się na prowadzeniu, a dobrze spisywał się Jachlewski. Pomimo tego, gospodarze nie pozwalali „odjechać” polskiej ekipie. W 17. minucie karę dostał Mamić, ale to nie osłabiło drużyny, która sukcesywnie zdobywała kolejne trafienia i zwiększała przewagę (9:13). Duńczycy zachowali jednak zimną krew i po kontrach zminimalizowali różnicę do jednej bramki. Tempo starcia było szybkie – po rzutach Bieleckiego Strleka kielczanie schodzili na przerwę po pierwszej części z bezpiecznym zapasem (14:18).
Gra w drugiej połowie rozpędzała się powoli – szczęśliwie trafił Dujszebajew, ale od razu odpowiedział Jensen. Kielczanie skutecznie grali w defensywie i wykorzystywali kontrataki (17:22). Jednak przydarzył im się także mały przestój, a w 39. minucie wykluczony znów został Mamić. Nie wpłynęło to na wynik meczu, a dwie bramki zdobył za to Jurecki. Różnica była spora i o czas poprosił trener miejscowych. Przerwa nie pomogła zbyt wiele jego zawodnikom to kielczanie nadal dyktowali warunki (21:26). Zdeterminowani zmierzali po zwycięstwo w tym spotkaniu – Szmal popisał się kolejna interwencją, a Janc skończył indywidualną akcję. Tuż przed końcowym gwizdkiem wygraną przypieczętował Dujszebajew (30:34).
AaB Aalborg Handbold – PGE Vive Kielce 30:34 (14:18)
AaB Aalborg Handbold: Pedersen, Aggefors – Smárason, Larsen, Barthold, Larsen, Hesselund, Hald Jensen, Jensen, Jotić, Atlason, Pedersen, Antonsen, Juul-Lassen
PGE Vive Kielce: Szmal, Wałach – Aguinagalde, Bielecki, Bombac, Djukić, Dujszebajew, Jachlewski, Janc, M. Jurecki, Jurkiewicz, Kus, Lijewski, Mamić, Strlek, Zorman
