W drugim meczu turnieju grupy 9. w holenderskim Apeldoor Polki uległy Brazylijkom 0:3.
Różnice pomiędzy zespołami były widoczne na pierwszy rzut oka. pomimo początkowej gry punkt za punkt (4:4, 10:10) Biało-Czerwonym podwinęła się noga. Rywalki wykorzystały bezbłędnie ten moment i zdobyły bezpieczne prowadzenie (13:16). Nie wypuściły go już do samego końca partii (18:22). Podopieczne Jacka Nawrockiego nie były w stanie zatrzymać rozpędzonych rywalek. Musiały pogodzić się z przegraną (20:25).
W kolejnej odsłonie Brazylijki znacznie szybciej wyrwały się na prowadzenie (5:7). Dobra gra blokiem Biało-Czerwonych pozwoliła im na wyjście na skromne prowadzenie (9:8). Przeciwniczki jednak nie pozwoliły im za długo cieszyć się kontrolą i odskoczyły na 15:13. Polki kilkakrotnie były o krok od wyrównania, jednak ostatecznie to Brazylijki pozostawały na prowadzeniu (17:21). Kolejna odsłona padła łupem siatkarek z Ameryki Południowej, również przy stanie 20:25.
Bardzo podobnie jak w premierowej odsłonie Biało-Czerwone na początku seta nie odstępowały rywalek nawet na krok (4:4, 9:9). Ich rywalki jednak tak samo szybko odskoczyły na bezpieczne prowadzenie (11:13). Polkom było niezwykle trudno zniwelować ten pozornie błahy dystans. Dwoił się i troiły aż doprowadziły do remisu 16:16. Niestety, podobnie jak kilkanaście minut temu Brazylijki odzyskały kontrolę (17:20). Trzeci set, tak samo jak dwa poprzednie, zakończył się triumfem Canarinhos (23:25).
Polska – Brazylia 0:3 (20:25, 20:25, 23:25)
Polska: Smarzek, Kąkolewska, Mędrzyk, Grajber, Efimienko-Młotkowska, Pleśnierowicz, Witkowska, Nowicka, Łukasik, Twardowska
Brazylia: Tandara, Carol, Amanda, Ana Beatriz, Gabi, Roberta, Suelen, Drussyla,Macris, Rosamaria, Monique