Oleksandr Usyk i Wasyl Łomaczenko mogą opuścić Ukrainę, aby przygotować się do pojedynków o mistrzowskie pasy – przyznał Bob Arum, szef grupy Top Rank. Pięściarze aktualnie przebywają w swoim kraju, co ma związek z toczącą się tam wojną.
Napaść Rosji na Ukrainę spowodowała, że wszyscy mężczyźni w wieku od 18 do 60 lat muszą zostać w kraju, aby bronić swojej ojczyzny. Po wybuchu konfliktu do swoich rodaków dołączyli Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) oraz Wasyl Łomaczenko (16-2, 11 KO), którzy również biorą udział w walkach z agresorem. Możliwe jednak, że mistrzowskie szermierki na pięści niedługo opuszczą swój kraj.
Ma to związek ze zbliżającymi się walkami o mistrzowskie pasy organizacji IBF/WBA/WBO. Usyk w planach ma bowiem rewanż z Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO) w wadze ciężkiej. Z kolei Łomaczenko na gali w Melbourne, którą zaplanowano na 5 czerwca, powinien stoczyć pojedynek z George’em Kambosem Jr (20-0, 10 KO). Jego stawką są mistrzowskie pasy w wadze lekkiej.
– Ukraiński rząd jest niesamowity i współpracuje z nami. Rządzący dobrze wiedzą, że wyjazd Łomaczenki i Usyka to szansa dla kraju na duży rozgłos. Mam nadzieję, że wojna wkrótce się skończy. Jeśli nie Łomaczenko i Usyk wrócą najwyżej po walkach, by znów bronić kraju. Nie wiem jednak, czy obaj skorzystają z takiej oferty – powiedział Bob Arum, promotor Łomaczenki.
