Drugi mecz z Rosją na wyjeździe zapowiadał się niezwykle emocjonująco i ciężko. Rosjanie zostali po wczoraszej porażce przystawieni do ściany i przewidywano, że dzisiaj dadzą z siebie wszystko. Tak też się stało, przez co mecz był niezwykle ciężki i nieprzewidywalny. Polacy w żadnym momencie nie dali jednak za wygraną, ostatecznie po ciężkim boju pokonując Rosjan po raz kolejny, 3:2.
Pierwszy set mocno i intensywnie rozpoczęły obydwa zespoły. Rosjanie mieli jednak znacznie więcej szczęście. W końcówce partii niestety gospodarzom udało się odskoczyć nam na kilka cennych punktów, czego nie udało się już niesttey odrobić. Nasza gra była jednak bardzo dobra, co dawało nadzieję, na zwycięstwa w kolejnych setach. (19:25).
Drugą pertię Polacy zaczęli ze znacznie więkswzym zapałem i siłą. Rosjanie z kolei zaczęli popełniać błędy, co skutecznie wykoszystywała nasza reprezentacja. Walka była zacięta, jednak w końcówce tym razem to my odskoczyliśmy Rosjanom na kilka cennych punktów, dzięki czemu, mimo kilku straconych akcji w końcówce seta, to my zwyciężyliśmy partię, doprowadzając tym samym do remisu w meczu (25:21).
Trzeci set był bardzo emocjonujący. Obydwa zespoły dawały z siebie maksimum możliwości i serca. Pojawiały się także błędy, wynikające widocznie ze zmęczenia, ale także i ogromnych emocji. Wynik wahał się z jednej strony na drugą, jednak żadnemu zespołowi nie udało się odskoczyć na tyle, aby móc zacząć spokojną grę. Kolejne błędy po obu stronach siatki dodawały zbędnych emocji i stresu. W końcówce to my prowadziliśmy, jednak różnica wynosiła jedynie 1-2 punkty. Ostatecznie, mimo nerwów i zmarnowanych dwóch pierwszych piłek setowych, partię zwyciężyła reprezentacja Polski! (26:24)
Czwartą partię lepiej zaczęli Polacy, odrazu odskakując gospodarzom na trzy punktowe prowadzenie (4:1). Rosjanie szybko jednak odrobili straty, co doprowadziło do kolejnych niepotrzebnych nerwów. Nasza reprezentacja zaczęła popełniać coraz więcej błędów, zwłaszcza na zagrywce, co skutecznie wykorzystywali gospodarze. Set ostatecznie padł zwycyęstwem Rosjan (20:25).
Tiebrek równo rozpoczęły obydwie reprezentracje, jednak to Rosjanie przez większość czasu byli przynajmniej na minimalnym prowadzeniu. Polacy z kolei popełniali mnóstwo błędów własnych. Szczególnie nieudolna w naszym wykonaniu była zagrywka, która w większości przypadków lądowała w połowie siatki. Zacięta walka ciągnęła się do samego końca, ostatecznie zwycięstwo odniosła jednak nasza reprezentacja (16:14).
Polska – Rosja 3:2 (19:25, 25:21, 26:24, 20:25, 16:14)
Polska: Nowakowski, Kubiak, Mika, Łomacz, Kurek, Bieniek, Gacek, Zatorski, Drzyzga, Bednorz, Buszek, Możdżonek, Wrona, Jarosz.
Rosja: Moroz, Aszczew, Sawin, Siwożelez, Antipkin, Obmoczajew, Smoljar, Kołodinski, Wolwicz, Wierbow, Spiridonow, Michajłow, Ilinych, Bijurkow.