W meczu 9. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet wicemistrzynie Polski – Grot Budowlani Łódź pokonały na wyjeździe BKS Stal Bielsko-Biała 3:1
Na początku meczu obie drużyny grały nierówno, za sprawą dobrych zagrywek Moskwy bielszczanki uzyskały przewagę na początku meczu (3:0). Jednak wicemistrzynie Polski szybko wykorzystały błędy BKS-u i było już 3:3. Po kilku skutecznych kontrach i błędach Budowlanych, gospodynie ponownie zbudowały przewagę, duża w tym zasługa Różański (7:3). W kolejnych akcjach obie drużyny grały punkt za punkt (10:6). Dobrze blokowała Śmieszek zmniejszając przewagę rywalek (10:9). Łodzianki ofiarnie broniły doprowadzając do wyrównania (10:10). Pewnie wbijała gwoździe Leys (12:12). Gra wtym momencie spotkania była niezwykle zacięta (14:14). Za sprawą asa Różański i świetnego ataku po skosie Kossanyiovej gospodynie powtórnie zyskały przewagę (17:14). Nowicka znów przywróciła wiarę w łódzki zespół za sprawą skutecznych zagrywek (19:18), jednak po drugiej stronie brylowała Różański (21:18), (22:19). W tym momencie znów dała o sobie znać świetna defensywa Budowlanych pomagając doprowadzić do remisu (24:24). Końcówka seta to typowa nerwówka, którą zakończyła świetnym atakiem Bączyńska 26:28.
W drugiej partii początek to lekka przewaga BKS, liderką w ataku była Różański (5:3). Szczelny blok wicemistrzyń Polski szybko wyprowadził je na prowadzenie (7:8). Śmieszek była szczególnie skuteczna w tym elemencie gry (8:10). Różanski także dobrze blokowała (12:12). Asem serwisowym popisała się Twardowska (14:15). W bloku Budowlane miały znaczącą przewagę (15:18). Z obiegnięcia atakowała Śmieszek (16:20). Mocnym atakiem mijającym blok rywalek seta zakończyła Twardowska 19:25
Trzecia partia zaczęła się od serii BKS, gospodynie stawiały szczelny blok, potężnie atakowała DeHoog (4:1). Asem serwisowym popisała się Różański (7:4). Podobnie jak w poprzednich setach blok gości nie zawodził, tym razem Leys (9:8). Później podopieczne Błażeja Krzyształowicza zaczęły popełniać błędy w ataku (12:8). Gospodynie nie pozostawały dłużne i odwdzięczyły się serią błędów (12:11). Świrad skończyłą z przechodzącej (16:12). Po błędach zespołu Budowlanych przewaga gospodyń rosła (21:13) . Wyróżniała się Świrad (23:15). Festiwal błędów zakończyła atakiem w antenkę Leys 25:16
W czwartym secie przepychanki na siatce wygrywały gospodynie (3:0). Śmieszek skutecznie ustrzeliwała na zagrywce rywalki (4:3). Twardowska wyprowadziła skutecznym atakiem przyjezdne na prowadzenie (5:7). Blok Kossanyiovej doprowadził do wyrównania ( 7:7). Oba zespoły grały nierówno w ataku (9:9). Gra toczyła się punkt za punkt (11:11). Twardowska skutecznie obijała ręce zawodniczek BKS (12:14). Swoją “cegiełkę” dołożyła Bączyńska (12:16) . Pod koniec meczu gra się wyrównała, bielszczanki doprowadziły do wyrównania wykorzystując autowe ataki przyjezdnych (19:19), a następnie po ataku Kossanyiovej wyszły na prowadzenie (20:19). Czeszka ciągnęła grę gospodyń. Kończyła każdą piłkę (22:21). Leys przedzierała się przez bielski blok (22:23). Mecz zakończyła blokiem Twardowska 23:25
BKS Stal Bielsko-Biała – Grot Budowlani Łódź 1:3 (26:28, 19:25,25:16,23:25)
MVP: Anna Bączyńska
Grot Budowlani Łódź : Nowicka,Śmieszek, Leys, Twardowska, Pencova, Bączyńska, Stenzel, Bałdyga
BKS Stal Bielsko-Biała : Krajewska, Różański, Kossanyiova, DeHoog, Moskwa, Świrad , Drabek, Kowalczyk, Ogoms, Wellna