Lubin lepszy od Będzina

14 lis 2015, 20:11

W 4. kolejce Plus ligi MKS Będzin mierzył się z Cuprum Lubin. Obu zespołom bardzo zależało na wygranej. Szale zwycięstwa na swoją korzyść przechylili goście wygrywając 1:3. 

Pierwsza partia zaczęła się pod wyraźnie dyktando zespołu z Lubina (3:7). Gospodarze nie mieli jednak zamiaru się poddawać. Blok Peacocka, a także udane akcje Baczkały i Warda i mieliśmy remis (10:10). Drużyna gości grała bardzo równo. Malinowski, Włodarczyk, Pupart zdobywali cenne punkty i na drugiej przerwie technicznej prowadzili (14:16). Po stronie Będzina rewelacyjnie spisywał się Żuk. Po asie serwisowym Baczkały to gospodarze objęli prowadzenie (19:18). Kocówka seta była bardzo emocjonująca. Bardzo dobrymi akcjami popisywali się Żuk i Kamiński co pozwoliło gospodarzom wygrać pierwszą partię (26:24).

 

Drugi set zaczął się od błędów po stronie zawodników w Lubina(2:0). Po atakach Włodarczyka i Puparta goście odrobili straty (7:7), by za moment znów przegrywać (10:7). Zarówno po jednej jak i po drugiej stronie siatki widać było ogromną chęć walki. W drużynie z Będzina niesamowitą grę pokazywał Żuk, którego ataki sprawiały rywalom sporo problemów. Z kolei po stronie gości rewelacyjnie atakował Romać (15:16). Goście spisywali się bardzo solidnie. Za sprawą Włodarczyka i Romacia wypracowali przewagę i nie oddali jej już do końca, wygrywając drugiego seta (20:25).

 

Trzecia partia zaczęła się od skutecznych ataków Lubinian (0:2). Przewagę udało się utrzymać do pierwszej przerwy technicznej (5:8). Po jednej i po drugiej stronie dobre akcje przeplatały się z błędami. Na pierwszej przerwie technicznej goście prowadzili (13:16). Dobre ataki Warda i Żuka pozwolił odrobić straty (18:19), a trener Lubinian poprosił o czas. Po powrocie na boisko tempa nie zwalniali gospodarze i po ataku Pawlińskiego był remis (20:20). Emocjonująca końcówka, w której więcej spokoju zachowali Lubinianie, pozwoliła wygrać im trzecią partię (22:25) i objąć prowadzenie w meczu.

 

Czwarty set udanie zaczęli goście. Jednak gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie (5:3). Po raz kolejny świetną grę prezentował Włodarczyk (7:8). Następnie klika błędów po stronie gości i ekipa Będzina odrobiła straty (12:10). Pawliński, Kamiński,Warda i prowadzenie wzrosło (16:12). Goście nie zamierzali jednak odpuszczać. Klika błędów po stronie gospodarzy i mieliśmy zwrot akcji (18:20). Bohme pomylił się na zagrywce, a Romać został zatrzymany blokiem (20:20) i mamy kolejną emocjonującą końcówkę! Możdżonek mija blok, Romać z kolei obija ręce rywali i Lubinianie na prowadzeniu (21:23). Goście nie dali odebrać sobie zwycięstwa w tym secie (22:25) jaki w całym meczu 1:3.

MKS Będzin – Cuprum Lubin 1:3  (26:24, 20:25, 22:25, 22:25)

MVP: Marcin Możdżonek 

 MKS Będzin:
Wiaczesław Baczkała, Michał Kamiński, Maciej Pawliński, Harrison Peacock, Sebastian Warda, Michał Żuk, Mariusz Gaca, Bartosz Kaczmarek, Tijmen Laane, Piotr Lipiński, Jakub Oczko, Jakub Peszko, Mateusz Piotrowski, Mariusz Schamlewski
Cuprum Lubin:
Marcus Bohme, Mateusz Malinowski, Marcin Możdżonek, Keith Pupart, Paweł Rusek, Wojciech Włodarczyk, Grzegorz Łomacz, Maciej Gorzkiewicz, Dawid Gunia, Łukasz Kaczmarek, Marcin Kryś, Adam Michalski, Robert Taht, Szymon Romać

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA