W pierwszym meczu 4. kolejki PlusLigi w Biesku-Białej spotkał się tamtejszy BBTS Bielsko-Biała oraz Łuczniczka Bydgoszcz. Po czterech setach pełnych nieoczekiwanych zwrotów akcji, zwycięstwo odniosła drużyna gości!
Pierwszą partię bardziej zdecydowanie rozpoczęła drużyna gospodarzy, wychodząc szybko na prowadzenie (5:2) i utrzymując je podczas pierwszej przerwy technicznej (8:6). Po powrocie na boisko Łuczniczka Bydgoszcz zniwelowała jednak straty do jednego punkta (9:8). Mimo, iż chwilę później Bielszczanie wrócili na dwupunktowe prowadzenie, drużyna gości szybko zebrała wszystkie swoje siły i doprowadziła do wyrównania (13:13), a już na drugiej przerwie technicznej to oni cieszyli się dwoma punktami zapasu (14:16). Dalsza walka była bardzo zacięta po obydwu stronach siatki, jednak Bydgoszczanie zapisywali na swoim koncie znacznie większą skuteczność (16:20). W końcówce nie brakowało emocji, spowodowanych między innymi decyzjami sędziów i problemami z wideoweryfikacją, jednak ostateczne zwycięstwo zdecydowanie należało do Łuczniczki Bydgoszcz (19:25).
Drugi set rozpoczął się analogicznie do partii poprzedniej i na pierwszej przerwie technicznej po raz kolejny na prowadzeniu była drużyna gospodarzy (8:6). Tym razem walka po powrocie na boisko walka była tym razem bardzo wyrównana i zespoły przez długi czas rywalizowały punkt za punkt (13:12), jednak tuż przed drugą przerwą techniczną Bielszczanie wyszli na czteropunktowe prowadzenie (16:12). Bydgoszczanie zawzięcie walczyli o odrobienie strat (20:18), jednak determinacja gospodarzy okazała się w końcówce kluczowa i tym samym wygraną seta doprowadzili do wyrównania wyniku w dzisiejszym spotkaniu (25:20).
W trzeciej partii dotychczasowa sytuacja uległa zmianie i tym razem to Łuczniczka Bydgoszcz prowadziła podczas pierwszej przerwy technicznej (6:8), skutecznie utrzymując i powiększając jeszcze swoją przewagę w kolejnych akcjach (9:12). Na drugiej przerwie technicznej goście prowadzili już pięcioma punktami (11:16). Dalsza gra w wykonaniu Bydgoszczan była wręcz perfekcyjna w każdym elemencie, gra Bielszczan z kolei całkowicie się posypało, co poskutkowało błyskawicznym zakończeniem partii i wyjściem na prowadzenie Łuczniczki Bydgoszcz (15:25).
Czwarta partia rozpoczęła się bardzo wyrównanie (7:7), a na pierwszej przerwie technicznej na zaledwie jednopunktowym prowadzeniu była Łuczniczka Bydgoszcz. Tuż przed drugą przerwą przewaga drużyny gości już była znacznie większa (12:15), jednak gospodarze wykazali się ogromną determinacją błyskawicznie odrabiając straty, przez co przewaga Łuczniczki Bydgoszcz podczas przerwy była już znikoma (15:16). Mimo utraconej przewagi Bydgoszczanie nie zwolnili tempa gry i tym samym szybko wrócili na prowadzenie (17:20), przybliżając się do wygranej w całym meczu. Bielszczanie wykazali się jednak fantastycznym zgraniem i po raz kolejny w niewiarygodny sposób udało im się odrobić straty (20:20), a chwilę później wyjść na prowadzenie (21:20). Goście wykazali się jednak pełną determinacją i ostatecznie dopięli swego wygrywając partię i całe spotkanie (24:25).
BBTS Bielsko-Biała – Łuczniczka Bydgoszcz 1:3 (19:25, 25:20, 15:25, 24:25 )
BBTS Bielsko-Biała: Bogdan, Janeczek, Kapelus, Lewis, Pilarz, Sacharewicz, Wika, Gryc, Koziura, Krulicki, Kwasowski, Modzelewski, Neroj, Siek.
Łuczniczka Bydgoszcz: Jurkiewicz, Krzysiek, Murek, Nowakowski, Radke, Wiese, Żurek, Bonisławski, Kosok, Lesiuk, Wolański, Klinkenberg.