W poniedziałek oficjalnie potwierdzono, że 24 lutego na gali KSW zobaczymy walkę bokserską pomiędzy legendą polskiego boksu Tomaszem Adamkiem a wybitnym zawodnikiem MMA Mamedem Chalidowem. Zestawienie dwóch wojowników z zupełnie innych dyscyplin skomentował Mateusz Masternak.
Masternak sam może wziąć udział w podobnym zestawieniu
Dla Adama pojedynek, który odbędzie się Gliwicach, to powrót ze sportowej emerytury. Ostatni pojedynek popularny „Góral” stoczył w październiku 2018 roku. Wówczas już w drugiej rundzie przegrał z Amerykaninem Jarrellem Millerem. Chalidow takiej przerwy nie miał. Jego ostatnia walka, ale w formule MMA, miała miejsce w czerwcu bieżącego roku. Na gali KSW 83 pokonał Anglika Scotta Askhama.
Teraz Adamek i Chalidow zmierzą się na ringu bokserskim. Hitowy pojedynek zakontraktowano na sześć rund. Niezwykle ciekawe zestawienie skomentował w swoich mediach społecznościowych Mateusz Masternak. Były pretendent do pasa mistrzowskiego WBO w kategorii junior ciężkiej podzielił się swoimi spostrzeżeniami przed tym starciem. „Master” nie wykluczy, że w przyszłości sam będzie chciał wziąć udział w podobnej inicjatywie.
– Takiego starcia jeszcze niedawno nikt by się nie spodziewał. Każdy z nich wybitny jest w swojej dziedzinie. Dlaczego w boksie? Chyba dlatego, że tak jak ja, nikt sobie nie potrafi wyobrazić Tomka kopiącego. Natomiast Mamed w stójce radzi sobie całkiem dobrze i to umiem sobie wyobrazić – napisał Masternak, który w przeszłości miał okazję trenować z Chalidowem.
This Is Actually Happening! 🥊
Legends. Icons. Superstars.
🇵🇱 Chalidow vs. Adamek 🇵🇱XTB #KSWEpic | Feb 24 | #Gliwice | @eBiletPL | PPV https://t.co/mGVzHpzWjF
Special 20th Anniversary Show pic.twitter.com/UpPhARTNFo
— KSW (@KSW_MMA) December 18, 2023
– Ładunek tego starcia wyczuwa się już dziś. Podstawowe pytanie, czy to jest freak fight, czy sport fight, emotion fight czy dudki fight? Ja na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. (…) Jeśli faktycznie to jest freak, to podoba mi się taki! Dwie legendy, dwóch sportowców, którzy na swoje nazwiska pracowali przez naście lat (…) Śmiem stwierdzić, że w tego typu zestawienia i ja kiedyś może wejdę – dodał „Master”.