W minioną niedzielę Mateusz Masternak był o krok od zdobycia pasa mistrza świata w boksie. Polak walczył bardzo dobrze i wygrywał z Chrisem Billamem-Smithem na punkty. Niestety doznał kontuzji i nie mógł kontynuować pojedynku. Możliwe, że kolejnej szansy na zdobycie tytuł może nie być, bo 36-letni pięściarz zadeklarował, że 2024 rok będzie jego ostatnim w zawodowym boksie.
Masternak załamany po przegranej walce o mistrzostwo świata. Polak myśli o zakończeniu kariery
Pojedynek, który odbył się w niedzielny wieczór w Bournemouth, był najważniejszym w karierze Mateusza Masternaka. Doświadczony pięściarz ma już na koncie 53 zawodowe walki, ale po raz pierwszy stanął przed szansą zdobycia pasa jednej z czterech najważniejszych federacji. Polak przygotował rewelacyjną formę i w ringu prezentował się zdecydowanie lepiej od rywala, ale niestety doznał kontuzji.
Polak ma złamane dwa żebra oraz zerwane mięśnie międzyżebrowe. Po walce Masternak był załamany, bo wiedział, że była to jego życiowa szansa, której nie wykorzystał. Kiedy emocje po konfrontacji z Chrisem Billamem-Smithem już opadły, postanowił jednak podzielić się z kibicami planami na przyszłość.
Do końca siódmej rundy szło jak z nut 🥊🎶 A potem…@m_masternak szybkiego powrotu do zdrowia! pic.twitter.com/CQj9WDj9XU
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 11, 2023
–Wydaje mi się, że 2024 rok będzie ostatnim moim rokiem w zawodowym boksie. Próbuję dać sobie jeszcze szanse, aczkolwiek najbliższe tygodnie, może miesiące, pokażą, jak ten scenariusz zostanie pisany do końca – zapowiedział w magazynie „Ring TVP Sport”.
Andrzej Wasilewski, który jest promotorem 36-letniego pięściarza stara się przekonać obóz Chrisa Billama-Smitha do zorganizowania rewanżu. Brytyjczycy mają jednak inne plany i w pierwszej połowie 2024 roku prawdopodobnie odbędzie się pojedynek o tytuł aktualnego mistrza WBO z innym pięściarzem grupy Boxxer.
Karta walk na gali KSW 89 (16.12): Bartosiński – Parnasse. Gdzie oglądać transmisję?