19-letni Mateusz Bereźnicki we wrześniu 2019 roku był bardzo bliski zdobycia medalu Mistrzostw Europy Juniorów. “Teraz jestem już seniorem i chcę wywalczyć złoto w wadze 91kg podczas Mistrzostw Polski Seniorów” – mówi zawodnik BKS Skorpion Szczecin, na co dzień trenujący w angielskim Gosport koło Portsmouth, położonym ponad 100 km od Londynu.
W ubiegłym roku Mateusz Bereźnicki startował w juniorskich turniejach krajowych – w marcowych MP w Kaliszu zdobył srebro w wadze 81kg po finałowej porażce 1:4 z broniącym Damianem Zawieruszyńskim (BSB Astoria Bydgoszcz). W październiku wygrał Puchar Polski w Poznaniu w wyższej kategorii 91kg. W między czasie pojechał na Mistrzostwa Europy do Sofii, gdzie pokonał Albańczyka Geliana Rojku i w walce o medal po kontrowersyjnym werdykcie przegrał 2:3 z Ukraińcem Maksymem Drachem.
“Dwaj sędziowie punktowali 30-27 dla mnie, a trzej pozostali 29-28 dla rywala. Bardzo mnie zabolało, że nie wchodzę do finału i nie dostanę szansy boksowania o złoto. W zawodach w Bułgarii udowodniłem, że potrafię boksować i nie było żadnej osoby, która twierdziła, że przegrałem z Maksymem Drachem. Dla mnie to była wielka strata, gdyż miałem szansę na tytuł mistrzowski. A Drach oddał półfinał walkowerem” – powiedział Mateusz Bereźnicki.
W 2019 roku stoczył prawie 20 walk, zdobywając medale w turniejach międzynarodowych – złoto w Czechach, srebro na Litwie i brąz w Serbii.
“Dziękuję Polskiemu Związkowi Bokserskiemu i BKS Skorpion Szczecin za zaufanie i wiarę we mnie. W serbskiej Suboticy wygrałem z mistrzem Włoch Matteo Nori i następnie przegrałem 2:3 z Rosjaninem Daniilem Bridovem, ale ten wynik mógł pójść w moją stronę. Po tym pojedynku wiedziałem, że mam duże szanse w ME, ponieważ Rosjanin wcześniej pokonał wielu bardzo dobrych zawodników jak Kazach Sagyndyk Togambayev, który był Wicemistrzem Świata Juniorów w 81kg, oraz Francuza Wilfrieda Florentina, Mistrza Europy Juniorów 2019. Natomiast w Kownie wygrałem z rywalem z Rosji, ale nie boksował najlepiej. W półfinale przegrałem niesłusznie 2:3 z zawodnikiem gospodarzy Arasem Dudenasem. Nawet trenerzy z Litwy mówili, że powinienem wygrać, więc przynajmniej przyznano mi puchar dla najlepszego technika” – dodał reprezentant Polski, którego trenerem w kadrze był Krzysztof Miałki.
“Mateusz Bereźnicki toczył także bardzo dobre pojedynki w Anglii, gdzie zdobywał tytuły w otwartych mistrzostwach kraju. – W bardzo popularnym turnieju Haringey Box Cup, w którym kiedyś zwyciężył Anthony Joshua, pokonałem 5-krotnego mistrza Anglii. Bardzo zależy mi na występach w ojczyźnie i chciałbym zdobyć złoto podczas Mistrzostw Polski Seniorów. Wiem, że mam takie umiejętności, poza tym determinację, by sięgnął po trofeum. Bardzo ciekawi mnie rywalizacja z Mateuszem Masternakiem i Michałem Soczyńskim. Wierzę, że mogę ich pokonać” – przyznał.