W świecie szczypiorniaka już od ty godni mówiło się o transferze Mateusza Korneckiego. Dziennikarze donosili, że 29-latek dostał kilka ofert i może zagrać Portugalii lub Francji. Sam zawodnik przyznał, że kolejnym przystankiem w jego karierze będą Niemcy.
Mateusz Kornecki ma podpisać kontrakt z ThSV Eisenach
Kornecki ma za sobą niezwykle udany okres w barwach Barlinka Industrii Kielce. W świętokrzyskiej ekipie wywalczył cztery mistrzostwa Polski, a także dwukrotnie miał okazję zagrać w finale Ligi Mistrzów. Po czterech latach 29-latkek zdecydował, że poszuka sobie nowych wyzwań. Mówiło się o tym, że może trafić do FC Porto lub jednego z francuskich klubów.
W rozmowie z Telewizją Polską zawodnik przyznał jednak, że wybiera się za naszą zachodnią granicę. Kornecki zagra w Bundeslidze. Nie poinformował natomiast, jaki będzie jego kolejny klub. Tu z pomocą przyszedł dziennikarz Maciej Wojs, który zdradził, że 29-latek zostanie zawodnikiem beniaminka rozgrywek – ThSV Eisenach.
– Potwierdzam: w przyszłym sezonie zagram w Bundeslidze […] W najbliższych dniach wszystko będzie wiadomo już oficjalnie. Ja w poniedziałek zaczynam z nowym zespołem przygotowania do sezonu […] To najlepsza liga świata. Bardzo cieszę się z tego, że będę mógł się w niej sprawdzić. To ekscytujące wyzwanie – przyznał Kornecki.
Tak broni aktualnie najlepszy bramkarz @pgnigsuperliga (37,67%) – @KorneckiMateusz! 💥😎#gramyRAZEM #dawajDAWAJ pic.twitter.com/Gk7MSWX5wl
— Barlinek Industria Kielce (@kielcehandball) April 4, 2023
Reprezentant Polski ma się związać z nową drużyną rocznym kontraktem z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. Będzie to jego czwarty zespół w profesjonalnej karierze. Kornecki będzie piątym Polakiem w Bundeslidze. W nowych rozgrywkach spotka Adama Morawskiego, Macieja Gębalę, Piotra Chrapkowskiego i Oskara Czertowicza.
PGNiG Superliga postanowiła. Wisła Płock i Industria Kielce zapłacą wysokie kary