Mateusz Masternak był blisko mistrzostwa. Kontuzja przekreśliła marzenia Polaka

Aktualizacja: 11 gru 2023, 15:21
10 gru 2023, 23:11

Mateusz Masternak nie został szóstym w historii Polski mistrzem świata w pięściarstwie mężczyzn. Master dał bardzo dobrą walkę z Chrisem Billamem-Smithem na gali w Bournemouth, ale na przeszkodzie stanęła niestety kontuzja żeber. Ostatecznie 36-latek musiał poddać walkę po siedmiu rundach.



Mateusz Masternak walkę kończył z połamanymi żebrami

Masternak na swoją mistrzowską szansę czekał ponad 17 lat. Jego pierwsza zawodowa walka odbyła się w Ostrołęce w 2006 roku. Od tego czasu pięściarz Gwardii Wrocław ponad 50 razy wchodził do ringu. Jego ciężka praca i upór się opłaciły. W niedzielę 10 grudnia „Master” dostąpił zaszczytu walko o mistrzostwo świata federacji WBO wagi junior ciężkiej.

Walka Polaka i Anglika, która odbyła się na gali w Bournemouth, utrzymana była w kapitalnym tempie od pierwszej rundy. Obaj pięściarze narzucili zabójcze tempo, które lepiej wytrzymał Masternak. Masternak wygrał drugą, trzecią i czwartą rundę, kontrolując przebieg walki.

Wszystko zmieniło się w piątej i szóste odsłonie. Billam-Smith zaczął nacierać i mocno obijać tułów Polaka. Po siódmej rundzie walka została przerwana. Narożnik naszego pięściarza zdecydował, że „Master” nie wyjdzie do ringu z powodu kontuzji żeber. To wielkie zaskoczenie i ogromny pech, gdyż do tego czasu pięściarz z Wrocławia prowadził u sędziów na kartach punktowych.

Tym samym pas WBO wagi junior ciężkiej obronił Billam-Smith. Polak pokazał się jednak z bardzo dobrej strony i wydawało się, że ma realną szansę na zdobycie tytułu. Tak się jednak nie stało, a Master, choć z podniesioną głową, wraca do kraju bez upragnionego pasa.



Ponad 17 lat czekania. Mateusz Masternak krok od pięściarskiego raju

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA