Przyjmujący reprezentacji Polski i LOTOSU Trefl Gdańsk podjął decyzję o swojej przyszłości. Zawodnik przedłużył kontrakt z gdańszczanami o kolejny sezon.
Mika swoją historię zaczął pisać w Kętach. Przeszedł do Spały, a z niej do Rzeszowa. I to stamtąd po raz pierwszy trafił do Gdańska. W tym czasie na roczne wypożyczenie. Sezon 2013/14 był przełomem w jego karierze. Występując we francuskim Montpellier (gdzie trenerem był asystent trenera reprezentacji Polski – Phillipe Blain przy. red.) został zauważony, co zaskutkowało powołaniem do kadry narodowej, w której do dziś jest bardzo ważną postacią. W 2014 roku powrócił do drużyny znad morza. Klub na swojej stronie oficjalnie poinformował, iż Mika przez kolejny, już czwarty, sezon będzie reprezentował barwy klubu.
W czasie swojego pobytu w Gdańsku przyjmujący sięgał po wicemistrzostwo kraju, Puchar oraz Superpuchar Polski, a także zaliczył występy na europejskim parkiecie, grając w Lidze Mistrzów. Sezon 2016/17 drużyna pod wodzą Anastasiego zakończyła na ósmej pozycji.
Sam zainteresowany w zakończonym sezonie borykał się z wieloma problemami zdrowotnymi, przez co nie został powołany przez nowego selekcjonera na Ligę Światową 2017. Zawodnik cieszy się z przedłużenia umowy i wierzy, że w Gdańsku powróci do dobrej dyspozycji: “Cieszę się, że na kolejny sezon zostaję w Gdańsku. Wszyscy w klubie, zarówno w jego władzach, jak i sztabie szkoleniowym, wierzą we mnie, troszczą się o moje zdrowie i okazują mi dużo życzliwości. Wierzę, że pod okiem naszego sztabu będę w stanie dojść do optymalnej dyspozycji i w nowych rozgrywkach będę mógł się odwdzięczyć za zaufanie, jakim jestem tu obdarzony”.
