31 października w hali SSE Arena, Wembley w Londynie dojdzie do trzech walk wieczoru. W jednej z nich zmierzą się jeden z najbardziej doświadczonych fighterów w Wielkiej Brytanii, James McSweeny z Marcinem Różalskim.
– Jestem dumny, że udało mi się dojść do porozumienia z KSW. Ta organizacja robi wielkie rzeczy na scenie MMA, sprowadzając wielkie nazwiska na swoje gale w Europie. Nie mogę się doczekać aż będę mógł pokazać polskim fanom co potrafię. Szczególnie cieszę się, że będę mógł zadebiutować w KSW, w hali, na Wembley. Walczyłem tam już kilka razy na początku mojej kariery i nie mogę doczekać aż ponownie pokaże się tam brytyjskim fanom. Moje starcie z Różalskim to walka, której nie możecie przegapić. – uważa Anglik, w których w ostatnich czterech walkach wygrywał trzykrotnie.
Kogo jeszcze zobaczymy z Polaków w Londynie? W walce wieczoru zmierzy się Mariusz Pudzianowski, ale na razie nie wiadomo kto stanie z nim do ringu. Do stolicy Wlk. Brytanii uda się także Borys Mańkowski, który będzie bronił pasa mistrzowskiego w walce z Michailem Tsarevem. Oprócz tego na pierwszym KSW, organizowanym poza granicami naszego kraju, wystąpi także Mateusz Gamrot, który jeszcze nie zaznał porażki.