Dzisiaj rozgrywane były spotkania w rundzie głównej w grupie drugiej. Zespół Hiszpanii podejmował Danię, która przez turniej idzie jak burza – na koniec fazy wstępnej pokonała Węgrów 30:22. Natomiast podopieczni trenera Cadenasa na koniec poprzedniej części mistrzostw, po zaciętym pojedynku pokonali Szwecję 24:22. Mecz stał się pojedynkiem bramkarzy obu ekip, ale finalnie to zespół Landina mógł cieszyć się z wygranej. Dania pokonała Hiszpanię 27:23, a zawodnikiem meczu został Arpad Sterbik, który bronił z 45% skutecznością.
Mecz rozpoczął się lepiej dla Hiszpanów, którzy po trzech minutach mieli dwie bramki przewagi, a pięknymi obronami popisał się ich bramkarz (3:1). W ataku liderem był Enterrios, który zdobył trzy trafienia, o czas poprosił trener Duńczyków. Złą passę przełamał Mensah (4:2), a problem z wykonaniem ataku mieli Hiszpanie. Za to Sterbik był nie do pokonania w bramce. Po dziesięciu minutach różnica wynosiła cztery trafienia (6:2), ale została zmniejszona po rzucie Hansena. Spotkanie było coraz bardziej zacięte, a Dujszebajew trafił po rękach Landina (8:6). Od 19. minuty Hiszpanie musieli sobie radzić w osłabieniu – karę dostał Morros. W tym czasie dwie bramki zdobyli Duńczycy (9:8), a o czas poprosił Cadenas. To pomogło jego zawodnikom, którzy znów „odskoczyli” na trzy trafienia (11:8). Na pięć minut do końca wykluczony został Noddesbo, a pewnie z karnego trafił Rivera (13:9). Pierwszą część partii zakończyła się po skutecznej obronie bramkarza Danii (14:11).
Początek drugiej części należał do bramkarzy obu ekip, którzy popisywali się skutecznością. Jednak po indywidualnej akcji Maquendy (15:12), to Hiszpanie nadal prowadzili. Po kilku akcjach Duńczykom udało się zbliżyć do rywala na jedną bramkę – z czystej pozycji trafił z koła Noddesbo, ale równie skuteczny był Ugalde. Spotkanie stało na wysokim poziomie, a hiszpańska drużyna zaczęła męczyć się w ataku. Do 40. minuty zdobyła tylko dwa trafienia, sytuację poprawił potężnym rzutem Garcia (18:17), ale bramkarz Danii obronił kolejny rzut podopiecznych Candenasa. Na kwadrans do końca po świetnym rzucie Hansena nastąpił remis, a po bramce Mortensena to duńska drużyna wyszła na minimalne prowadzenie (18:19). Powiększył je Damgaard (18:21), a rzut karny obronił Landin. Wygrana zaczęła uciekać Hiszpanom, a czas wziął ich trener. To nic nie dało, gdyż Dania była nie do zatrzymania (19:24). Na trzy minuty do końca spotkania, trafienie zdobył Noddesbo, ale natychmiast odpowiedział del Arco (21:25). Finalnie z wygranej mogli cieszyć się Duńczycy (23:27), a ich bramkarz bronił z 44% skutecznością.
Hiszpania – Dania 23:27 (14:11)
Hiszpania: Sterbik, Perez de V. – Gurbindo, Maqueda, Tomas, Entrerrios, Aguinagalde, Ugalde, Canellas, Morros de A., Garcia, Rivera, Baena, Mindegia, del Arco, Dujszebajew
Dania: Landin, Moller – Lynggaard, Christiansen, Mensah Larsen, Eggert M., Mortensen, Lauge Schmidt, Noddesbo, Svan Hansen, Lindberg, Mollgaard J., Toft Hansen, Hansen, Damgaard N., Balling Ch
Sędziowie: Slave Nikolov, Gjorgji Nachevski (MKD)
