Polska reprezentacja kadetów dzisiaj zmierzyła się z drużyną z Rosji. Lany poniedziałek przyniósł naszym reprezentantom dużo szczęścia i siły, ale i zawahań oraz ogromnych emocji. Mecz był niezwykle szokujący i zmienny, a zwycięsko z niego wyszli ostatecznie Polacy 3:1.
Pierwszy set od początku pewnie rozpoczęli Polacy. Każda piłka w ich wykonaniu była niezwykle precyzyjna i silna, przez co Rosjanie mieli problem zarówno z jej odbiorem, jak i późniejszym rozegraniem skutecznych akcji. Odbiło się to wna wyniku i szybkim zakończeniu partii zwycięstwem naszej reprezentacji (25:16).
Druga partia rozpoczęła się fatalnie w naszym wykonaniu. W szeregach Polaków można było zobaczyć zbytnie rozluźnienie i brak koncentracji, który Rosjanie wykorzystali odskakując Polakom na 7 punktów już na samym początku (3:10). Polacy szybko wrócili do dobrej gry, Rosjanie jednak nie spuścili z tonu i walczyli o każdą piłkę, dlatego też naszym reprezentantom niezwykle trudno było odrobić straty. Mimo walki, do końca partii nie udało im sie wyrównać wyniku i set padł łupem Rosjan (22:25).
Trzeci set był niezwykle wyrównany ze strony obydwu zespołów. Niemalże do samej końcówki trudno było w tej partii typować jakiegokolwiek faworyta. Pod koniec seta Polacy jednak odskoczyli Rosjanom na 4 punkty (23:19) i doprowadzili seta szybko do końca (25:20).
Czwarta partia początkowo przebiegała równo, jednak w pewnym momencie Polacy zaczęli popełniać błędy, które Rosjanie skutecznie wykorzystywali. Nasi reprezentanci mieli problemy z zagrywką i skutecznym, precyzyjnym przyjęciem. Niestety zaskutkowało to bardzo niekorzystnym wynikiem i wszyscy stracili już nadzieję na uratowanie tego seta. Polacy pokazali jednak ducha walki i w końcówce odrobili ogromne straty i wyrównali wynik (23:23). W walce na przewagi Polacy dopełnili dzieła i pokazali kto jest lepszy w meczu (26:24).
Polska – Rosja 3:1 (25:16, 22:25, 25:20, 26:24)