W spotkaniu półfinałowym polska para Piotr Kantor/Bartosz Łosiak spotkała się z norweskim duetem. Anders Mol i Christian Sorum okazali się jednak lepsi od naszych reprezentantów…
Norwegowie są aktualnymi liderami rankingu FIVB. Obecny sezon jest najlepszym w ich karierze – sześć razy stanęli na najwyższym stopniu turniejów World Tour i zdobyli brąz mistrzostw świata.
Nasi zawodnicy niestety nie mieli w tym spotkaniu szczęścia. Wygrali na przewagi pierwszą partię (24:22). W drugiej odsłonie Piotr Kantor doznał kontuzji lewej kostki i od tej pory zaczęły się problemy. Tego seta Biało-Czerwoni przegrali 17:21, a w tie-breaku musieli uznać wyższość przeciwników aż 9:15.
Mecz o brąz Polacy mieli rozegrać z Martinem Ermacorą i Moritzem Pristauze, którzy w swoim półfinale przegrali z parą gospodarzy Ilią Leszukowem i Konstantinem Siemienowem 0:2. Kontuzja kostki Kantora okazała się jednak na tyle poważna, że Biało-Czerwoni musieli wycofać się z rywalizacji i trzecie miejsce przypadło Austriakom bez walki.