Reprezentacja Polski po bardzo emocjonującym spotkaniu, pokonały w w tie-breaku Niemki i wywalczyły awans do półfinału Mistrzostw Europy w Ankarze!
Początek pierwszej partii był wyrównany, dopiero dwa błędy w ataku siatkarek z Niemiec, pozwoliły podopiecznym Jacka Nawrockiego objąć prowadzenie [7:3]. Polki utrzymywały przewagę, aż do momentu, kiedy to na zagrywkę weszła Weitzel. Biało-czerwone miały kłopot, by przyjąć w punkt piłki posyłane z pola zagrywki, efektem czego było wyrównanie stanu gry [10:10]. Wynik krążył cały czas wokół remisu, jednak wchodząc w decydującą fazę tego seta, reprezentantki Polki zablokowały się w ataku. Polki nie skończyły czterech kolejnych ataków, co przełożyło się na wypracowanie przewagi przez Niemki [17:21]. Ratować sytuację w pierwszej partii próbowała zagrywką Magdalena Stysiak i biało-czerwone zbliżyły się do rywalek [20:21]. Jednak w końcówce to reprezentacja Niemiec wykazała się spokojem i pierwsza partia padłą łupem naszych rywalek.
Drugi set rozpoczął się niemalże identycznie jak pierwszy. Polki podobnie jak w poprzedniej partii wypracowały sobie przewagę [7:4]. Jednak tym razem na tym nie poprzestały i chwilę później ta przewaga wzrosła do 5 punktów [9:4]. Niemki zdołały zdobyć zaledwie jeden punkt, by biało-czerwone zanotowały kolejną serię. W polu zagrywki zameldowała się Magdalena Stysiak. Po serii jej zagrywek podopieczne Jacka Nawrockiego prowadziły już [13:5]. Spora w tym zasługa Niemek, które zupełnie sie pogubiły popełniając mnóstwo błędów. Nie do zatrzymania była Malwina Smarzek-Godek, której pewne ataki pozwoliły kontrolować przebieg tej partii i wyrównać stan gry na 1:1 w setach.
Polki nakręcone świetną grą, trzeciego seta rozpoczęły od prowadzenia [4:0], spora w tym zasługa bardzo dobrej zagrywki od Joanny Wołosz. Po niej w pole zagrywki udała się Magdalena Stysiak, która ponownie pozwoliła powiększyć prowadzenie. Po jej dwóch asach biało-czerwone prowadziły już [7:1]. Niemki próbowały odrabiać straty za sprawą Marie Schoelzel, czy też dobrze dysponowanej Denise Hanke, jednak wszystkie zawodniczki reprezentacji Polski rozgrywały dziś świetne zawody i na niewiele to się zdało. Kolejną siatkarką, która nękała zagrywką naszych zachodnich sąsiadów była Agnieszka Kąkolewska. Tym razem po jej serii zagrywek podopieczne Jacka Nawrockiego prowadziły [14:6]. Niebezpieczną serie zanotowały też Niemki, które od stanu [19:11], potrafiły zmniejszyć przewagę do zaledwie trzech punktów [19:16], wszystko za sprawą bloku, który zaczął odbijać ataki Polek niczym ściana. Jednak w końcowe seta biało-czerwone odpowiedziały tym samym i po chwili miały do dyspozycji aż 5 piłek setowych. Jedną z nich udało się wykorzystać, tym samym Polki wyszły na prowadzenie 2:1.
Początek czwartej partii mógł wskazywać na to, że w tym secie zakończy sie to spotkanie. Ponownie biało-czerwone nękały nasze rywalki zagrywka, co pozwoliło wypracować kilkupunktową przewagę [9:5]. Niemki zaczęły podejmować coraz to większe ryzyko w polu serwisowym, co przyniosło zamierzone efekty. Inicjatywę nad siatką przejęła Lippmann, która pozwoliła wyrównać stan gry reprezentacji Niemiec [14:14]. Polki zaczęły mieć coraz to większe problemy z przyjęciem zagrywki swoich rywalek. Co więcej, popelniały też coraz więcej błędów. Najwięcej krwi napsuła nam Denise Hanke, po której serii zagrywek Niemki prowadziły [16:22]. Podopieczne Jacka Nawrockiego nie zdołały nawiązać walki w tym secie i o awansie do półfinału Mistrzostw Europy musiał zadecydować tie-break.
Obie ekipy wyszły w pełni zmobilizowane na ostatnią partię. Przy stanie [2:2] w pole zagrywki powędrowała pozbawiona układu nerwowego Magdalena Stysiak. Najmłodsza na boisku siatkarka popisała się serią asów serwisowych, które pozwoliły nam odskoczyć na cztery punkty [6:2]. Reprezentacja Niemiec również chciała odpowiedzieć agresywną zagrywką, jednak w ich przypadku przerodziło się to na błędy i darmowe punkty dla naszej kadry. Świetnie w tej decydującej partii wypadła również na zagrywce Mędrzyk, po jej dwóch asach Polki były bardzo bliskie zwycięstwa [12:6]. Niemki próbowały jeszcze powalczyć w końcówce, jednak cierpliwa gra podopiecznych Jacka Nawrockiego pozwoliła na zwycięstwo w tej partii a w efekcie w calym meczu 3:2.
Biało-czerwone tym zwycięstwem zapewniły sobie awans do strefy medalowej Mistrzostw Europy. Teraz Polki czeka podróż do Ankary, gdzie czeka na nich reprezentacja Turcji, która w swoim ćwierćfinale pewnie pokonała Holenderki 3:0.
Polska – Niemcy 3:2 (22:25, 25:16, 25:19, 17:25, 15:11)
Polska: Wołosz, Smarzek-Godek, Alagierska, Kąkolewska, Mędrzyk, Stysiak, Maj-Erwardt (libero) oraz Stenzel (libero), Grajber, Kowalewska, Wójcik, Zaroślińska-Król
Niemcy: Poll, Geertis, Lippmann, Schoelzel, Hanke, Weitzel, Pogany (libero) oraz Kastner, Drewniok, Vanjak, Alsmeier, Stigrot, Grunding