W walce o miejsca 5-8 tym razem kadetki zmierzyły się z drużyną z Czech. Niestety Polki nie sprawiły swobie i kibicom prezentu świątecznego, a Czeszki pewnie wygrały spotkanie 0:3.
W pierwszym secie walka ppmiędzy obydwoma zespołami była stosunkowo wyrównana. Mimo, iż zawodniczki z Czech grały znacznie pewniej i silniej, Polki nie odstawały od swoich przeciwniczek. Niestety jednak naszym kadetkom nie udało się nawiązać walki w końcówce seta i przgerały go (18:25).
Druga partia wyglądała dla naszych zawodniczek jeszcze gorzej niż pierwsza. Wśród zawodniczek można było zobaczyć spore problemy z koncentracją i skutecznością. Skutecznie wykorzystywały to Czeszki, które dzisiaj naprawdę były w dobrej formie i dyspozycji. Set skończył się szybko, pewną wygraną Czeszek (17:25).
Na początku trzeciego seta Polki pokazały, że mają jeszcze ukryte pokłady siły i woli walki. Przez pierwszą część partii walka była naprawdę wyrównana, a wśród kibiców powróciła wiara w zwycięstwo polskiego zespołu w secie, a może nawet całym meczu. Czeszki swoją zdecydowaną i szybką grą szybko rozwiały jednak nadzieję na wygraną Polek,, pomimo ciężkiej walki w końcówce, pokonując je i w tym secie (22:25)
Polska – Czech 0:3 (18:25, 17:25, 22:25)