Drugi dzień ćwierćfinałów przyniósł kolejne niespodzianki. Swoje mecze rozgrywały Włochy, Francja, Serbia i Ukraina.
W pierwszym wtorkowym ćwierćfinale Serbia walczyła z dobrze grającą ostatnio Ukrainą. Podopieczni trenera Ugisa Krastinsa sprawili nie lada niespodziankę odprawiając w 1/8 finału Belgów. W kolejnej fazie nie przestawali zaskakiwać. Pojedynek z Serbią rozwiązał się dopiero po pięciu setach. Pomimo tego, że pierwsze cztery sety były wyrównane, decydująca partia zdecydowanie należała do drużyny trenera Kovaca. Serbia wygrała batalię 3:2 (21:25, 25:23, 25:22, 19:25, 15:9).
Kolejny mecz rozgrywał się we francuskim Nantes. Po spotkaniu Francja – Włochy wszyscy spodziewaliśmy się ogromnych emocji, a tymczasem gospodarze rozprawili się z rywalami bez straty seta (25:16, 27:25, 25:14) . Podopieczni trenera Gianlorenzo Blengini’ego musieli pożegnać się z turniejem tuż przed strefą medalową.
Mecze półfinałowe Mistrzostw Europy:
26.09, 20:30 POLSKA – Słowenia (Lublana)
27.09, 20:45 Serbia – Francja (Paryż)