W sobotnie popołudnie rozegrało się istotne spotkanie pomiędzy wicemistrzyniami Polski Pogonią Baltica Szczecin, które podejmowały wicelidera tabeli Metraco Zagłębie Lubin. Początek meczu należał do gospodyń, lecz później grał stała się wyrównana. Do końca nie było wiadomo kto zwycięży, ale wygraną 24:21 na swoje konto zapisała Pogoń.
Pierwsze rozegrania obu ekip były nerwowe i dopiero w trzeciej minucie mecz otworzyła bramką Blażević. Za nią poszły jej szczecińskie koleżanki i Baltica ugrała kolejne bramki. Trener Zagłębia próbował zmotywować swoje zawodniczki i wziął czas (4:0). Chwilę po przerwie pierwszą bramkę w tym starciu dla swojego zespołu zdobyła Milojević. Jednak znakomicie spisywała się bramkarka Pogoni i pokonanie jej sprawiało lubiniankom wiele trudności. W 12. minucie przyjezdnym udało się „złapać kontakt” z gospodyniami – rzutem z dystansu trafiła Buklarewicz (5:4).
Szczecinianki nie pozwoliły doprowadzić do remisu i stopniowo zwiększały przewagę. Pomimo tego, Metraco nie odpuszczało, a bramki ugrały Malta i Jochymek (7:6). Gra stała się niezwykle zacięta, lecz przez kolejne minuty nie padły żadne bramki. Pogoń popełniała więcej błędów i Semeniuk zremisowała. O czas poprosił opiekun gospodyń, ale to niewiele pomogło i na prowadzenie wyszły lubinianki (9:10). Jednobramkowe prowadzenie gości utrzymało się do końca połowy.
Druga część meczu zaczęła się od pomyłek po obu stronach. w 35. minucie rzut karny wykorzystała Koprowska i znów wynik był remisowy. Błędy mnożyły się i przez kolejne minuty rezultat nie zmieniał się (12:12). W końcu złą passę przerwała jedna ze szczecinianek, a wykluczona została Załęczna i lubinianki były zmuszone grać w osłabieniu. Pomimo tego, że Baltica popełniała sporo błędów, to i tak miała jedno „oczko” przewagi.
Zgodnie z tokiem sobotniego starcia Zagłębie znów wyrównało, a ich rywalki prosto traciły piłki. Lubinianki grały ostro i karę najpierw dostała Buklarewicz, a kilka minut później Semeniuk (14:15). Osłabienia przeciwniczek nie potrafiły wykorzystać miejscowe i time-out wziął och trener. Pomimo tego, Miedziowe utrzymywały minimalną przewagę. Bardzo dobrze spisywała się Buklarewicz, ale w 52. minucie kontaktową bramkę zdobyła Blażević. Końcówka była zażarta, ale Pogoń zdobyła dwubramkową przewagę, a tuż przed ostatnim gwizdkiem trafiła Noga i to gospodynie mogły cieszyć się z wygranej (24:21).
Pogoń Baltica Szczecin – Metraco Zagłębie Lubin 24:21 (10:11)
Pogoń Baltica Szczecin: Płaczek, Wawrzynkowska, Krupa – Bancilon, Noga, Szczecina, Costa, Królikowska, Zimny, Koprowska, Zawistowska, Kochaniak, Blażević, Jaszczuk
Metraco Zagłębie Lubin: Wąż, Czyż, Maliczkiewicz – Bilik, Kurdzielewicz, Załęczna, Grzyb, Semeniuk, Buklarewicz, Piechnik, Marić, Jochymek, Belmas, Malta, Milojević