W dzisiejszym spotkaniu z Białorusią trener Reprezentacji Polski Stephan Antiga da szansę rezerwowym zawodnikom. Aby awansować do ćwierćfinału Mistrzostw Europy nasi zawodnicy muszą w dzisiejszym spotkaniu wygrać dwa sety.
Decyzja francuskiego szkoleniowca wydaje się bardzo dobra, ponieważ nasi dzisiejsi rywale są zdecydowanie najsłabsi w naszej grupie. Belgia i Słowenia, które pokonaliśmy odpowiednio 3:0 i 3:1 nie straciły nawet seta w starciu z Białorusią. Pamiętajmy jednak, że żadnego rywala nie można lekceważyć. W każdym meczu trzeba udowodnić swoją wyższość.
1 punkt w dzisiejszym spotkaniu zapewnia nam, także dwa dni przerwy na, które drużyny, zajmujące miejsca 2-3 w swoich grupach nie mogą liczyć. Zespoły z tych miejsc we wtorek zmierzą się w barażach o awans do ćwierćfinału, które odbędą się w środę.
źródło: Sportowe Fakty