Drugi mecz tegorocznych Mistrzostw Europy kobiet Polki rozegrały z reprezentacją gospodarzy, stawianymi wysoko w rankingach Holenderkami. Pomimo zaciętej walki, Polki uległy jednak w czterech setach, 1:3.
Pierwszą partię Polki zaczęły bardzo słabo, a Holenderki skutecznie to wykorzystały, odskakując bardzo szybko na pięcio punktowe prowadzenie (8:13). Do końca seta naszym złotkom nie udało się nawiązać wyrównanej walki z przeciwniczkami i przegrały partię bardzo szybko (15:25).
Drugi set wydawał się początkowo wyglądać podobnie do początkowej partii, jednak różnice punktowe były minimalnie korzystniejsze na rzecz naszych reprezentantek. Na niewiele się to jednak zdało, bo Holenderki w drugiej części nie dały nam zdobyć niemalże żadnego punktu i wygrały błyskawicznie (11:25).
W trzeciej partii Polki zaczęły grać znacznie mocniej i skuteczniej, dzięki czemu już na pierwszej przerwie technicznej prowadziły czteroma punktami. Do końca nie dały już sobie wydrzeć zapewnionego w początkowej fazie zwycięstwa i ostatecznie wygrały, przedłużając spotkanie (25:19).
W czwartym secie walka początkowo przebiegała na korzyść Holenderek, jednak Polki szybko odrobiły straty (9:9). Niestety jednak drużyna gospodyń po raz kolejny wyszła na prowadzenie (13:17) i utrzymały je do końca, ostatecznie wygrywając spotkanie (18:25).
Polska – Holandia 1:3 (15:25, 11:25, 25:19, 18:25).