Po dwóch rozegranych meczach na Memoriale Wagnera wielu ekspertów, ale również kibiców, wyraża swoje opinie na temat formy poszczególnych zawodników i całej drużyny. Jest to dosyć nerwowy okres, bo niedługo rozpoczyna się najważniejsza dla nas impreza – turniej kwalifikacyjny na igrzyska olimpijskie.
Memoriał Wagnera dla naszych siatkarzy oraz sztabu szkoleniowego jest możliwością do przetestowania ustawień oraz sprawdzenia swojej formy. Mecz z Brazylią nie należał do najbardziej udanych dla naszych reprezentantów. Mimo dobrego przyjęcia, zabrakło kończącego ataku oraz dobrej zagrywki, co przełożyło się na wynik. Michał Kubiak wypowiedział się na temat swojego zdrowia i formy:
– Chciałbym uciąć wszelkie komentarze na temat mojego zdrowia. Jestem zdolny do gry, jeśli nie to zgłosiłbym to trenerowi. Ciągle pytając o moje zdrowie, wmawia mi się, że źle się czuję, a ja się czuję dobrze. Wszyscy pamiętamy zespół który grał na Mistrzostwach Świata, ale tego zespołu nie ma. Jest zespół który gra i trzeba trochę czasu, żeby ten zespół się zgrał i to jest normalne. Taktyka jest trochę inna, zmieniła się też trochę ona z przyjściem Leona. Zawsze porażka coś daje, można spokojnie wyciągnąć wnioski, zobaczyć jak to wszystko będzie wyglądać. Miejmy nadzieje, że zdążymy z formą na Gdańsk – komentuje kapitan reprezentacji Polski, Michał Kubiak.
Odnośnie formy całej drużyny, przygotowań do turnieju wypowiedział się również Aleksander Śliwka, ale zapytany o wyjściową „szóstkę” na nadchodzące kwalifikacje odpowiada, że… nie wie.
–Okres grania meczów sparingowych to taki okres, w którym jesteśmy na 80% przygotowani, także te następne dni będą już takimi gdzie rzeczywiście skupimy się tylko i wyłącznie na siatkówce. Będziemy już zarówno w dobrej formie fizycznej, jak i mentalnej. Każdy okres treningowy, przygotowawczy składa się z ciężkich treningów. System zostaje bez zmian, ćwiczymy podobnie. Także wierzymy w to, że przyda nam się to za tydzień. Trener dość mocno rotuje składem, my ciągle czekamy na tą pierwszą szóstkę, dla was to też jest pewnie cenna informacja, kto będzie w tym wyjściowym składzie….. Myślę, że taki szkielet, kręgosłup drużyny jest już uformowany – dodaje na koniec Aleksander Śliwka, przyjmujący reprezentacji Polski.