Wszystko wskazuje na to, że Michał Oleksiejczuk już 6 sierpniu powróci do oktagonu UFC. Polak ma zmierzyć się z doświadczonym Amerykaninem Samem Alveyem – informuje portal “Sportowe Fakty WP”.
Michał Oleksiejczuk zdecydował się na zmianę dywizji
Dla Michała Oleksiejczuka (16-5) sierpniowy pojedynek będzie debiutem w wadze średniej. Po ostatniej porażce z Dustinem Jacobym, która miała miejsce w marcu bieżącego roku, “Husarz” zdecydował się na zmianę dywizji. Wcześniej 27-latek występował w wadze półciężkiej.
Polski zawodnik MMA w nowej kategorii zmierzy się z doświadczonym Samem Alveyem (33-17-1). Trenujący aktualnie w podpoznańskim klubie Ankos MMA Oleksiejczuk będzie faworytem nadchodzącego starcia. Amerykanin nie wygrał bowiem żadnej z ośmiu ostatnich walk. Jego ostatni triumf w oktagonie UFC miał miejsce niemal cztery lata temu. Wtedy Alvey okazała się lepszy od Giana Villante.
Michal Oleksiejczuk middleweight debut will happen on August 6 against Smilin Sam Alvey. https://t.co/B0THoL9NTt
— MMA Cartel (@MMACartel) May 18, 2022
– Mogę potwierdzić doniesienia prasowe. Michał podpisał już kontrakt na walkę w UFC. Czekamy tylko na oficjalne potwierdzenie lokalizacji – skomentował Paweł Kowalik, który reprezentuje polskiego zawodnika.
Michał Oleksiejczuk zadebiutował w największej organizacji MMA w grudniu 2017 rok. Na gali UFC 219 jego przeciwnikiem był Khalil Rountree. Początkowo uznano zwycięstwo Polaka przez jednogłośną decyzję sędziów. Następnie pojedynek uznano za nieodbyty, ze względu na pozytywne testy dopingowe. 27-latek został wtedy zawieszony przez organizację, do której powrócił w 2019 roku.
Jan Błachowicz już po operacji. Czeka go przerwa od treningów