Niezbyt dobrze rozpoczął się drugi start dla Bartłomieja Marszałka w motorowodnych mistrzostwach świata Formuły 1 H2O – Grand Prix Portugalii. Polak był 11., a po rozegraniu trzech zawodów w klasyfikacji generalnej jest 13.
Zawody w Porto wygrał Amerykanin- Shaun Torrente, drugi był Francuz- Philippe Chiappe, a trzecie Włoch Alex Corella.
Jako sukces może Polak zapisać z kolei awans którego doświadczył w trakcie zawodów. Po dwóch zawodach cyklu Marszałek był 16. i też z tego miejsca wyruszył na dzisiejsze zmagania na szczęście w trakcie wyścigu udało mu się wyprzedzić pięciu rywali i wskoczyć tuż za czołową “10”.
– Jestem zadowolony, że w tak trudnych warunkach, przy wietrze, prądach, przypływach, w wąskiej rzece, gdzie od brzegów odbijają się fale, udało się ukończyć wyścig bez przygód. A o nie w Porto łatwo. Dość powiedzieć, że nawet dwukrotny mistrz świata Sami Selio, który wywalczył pole position, wyleciał w powietrze podczas wyścigu. Tu nie ma miejsca na szaleństwo. Muszę dalej pływać i kolekcjonować jakże ważne dla mnie doświadczenia – powiedział Marszałek.
Klasyfikacja Mistrzostw Świata F1 H2O po 3 eliminacjach:
1. Shaun Torrente (USA) – 36 pkt
2. Philippe Chiappe (Francja) 35
3. Youssef Al Rubayan (Kuwejt) 27
4. Erik Stark (Szwecja) 27
5. Jonas Andersson (Szwecja) 24
6. Filip Roms (Finlandia) 19
…
13. Bartłomiej Marszałek (Polska) 4*
* – w Dausze Polak nie startował. Sklasyfikowanych jest 21 zawodników.
Kolejne zawody 1. i 2. października w chińskim Liuzhou.
Źródło: Własne/Sport.pl