W odbywających się w Mroczy mistrzostwach Polski w podnoszeniu ciężarów tryumfy odnosili zazwyczaj faworyci. W swojej kategori wagowej wygrał m.in Adrian Zieliński. Niespodzianek jednak nie zabrakło, a najwięszką był brak zwycięstwa Joanny Łochowskiej.
W kategori wagowej do 105 kg bezkomkurencyjny okazał się mistrz olimpijski z Londynu, Adrian Zieliński. Polak wcześniej startował kolejno w kategoriach do 85 i do 94 kg, ale ostatnio przekwalifikował się na wyższą.
W końcowej klasyfikacji wyprzedził on Arkadiusza Michalskiego i Kornela Czekiela, którzy plasowali się kolejno na drugim i trzecim miejscu. Adrian Zielinski w dwuboju uzyskał 409 kg dzęki czemu pobił swój rekord życiowy. Srebrnego medalistę wyprzedził aż o 13 kg.
Bardzo słabo zaprezentował się Bartłomiej Bonk. Nasz brązowy medalista IO z Londynu w rwaniu spalił trzy próby przy ciężarze 180 kg, a do podrzutu już nawet nie podszedł. Ten fatalny wynik sprawił, że Polak może mieć problem z kwalifikacją olimpijską.
W niższej kategorii, do 94 kg mistrzostwo Polski wywalczył brat Adriana, Tomasz. Młodszy przedstawiciel rodu Zielińskich uzyskał w dwuboju 390 kg. W pokonanym boju zostawił m.in. Łukasza Grelę, a także Bartłomieja Sampa.
Z kolei u pań w kategorii do 58 kg złoto wagą ciała przegrała wielka faworytka Joanna Łochowska. Taki sam wynik (200 kg) co zawodniczka UKS-u Zielonej Góry uzyskała Katarzyna Kraska. Dla niej był to pierwszy mistrzowski tytuł w karierze.
Na mistrzostwach Polski ciężarowców zawodnicy i zawodniczki walczą o pięć nominacji olimpijskich. Do Rio pojedzie czterech panów i jedna pani. Pozostałe kategorie wagowe powalczą w sobotę i niedzielę. Ogłoszenie kadry na IO nastąpi w następnym tygodniu.